Dramat reprezentanta Polski. Ponad dwa lata rozłąki z futbolem, niebawem piąta operacja

Marcin Komorowski nie gra w piłkę od dwóch i pół roku i powoli traci nadzieję na powrót na boisko. Przeszedł już cztery zabiegi, a to wciąż nie koniec jego dramatu.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
Marcin Komorowski (z prawej) podczas meczu Polska - Lichtenstein Agencja Gazeta / Mateusz Skwarczek / Marcin Komorowski (z prawej) podczas meczu Polska - Lichtenstein
Po raz ostatni doświadczony obrońca wystąpił 16 czerwca 2015 roku. To był towarzyski mecz reprezentacji Polski z Grecją (0:0). Później zaczęły się kłopoty. 34-letni obecnie zawodnik ma za sobą cztery operacje ścięgna Achillesa prawej nogi, a we wtorek czeka go piąta.

- Nie myślę o grze w piłkę. Teraz walczę o to, żeby normalnie funkcjonować. Bez bólu, móc pójść pobiegać, czy zagrać dla córki mecz w przedszkolu. Żyć jak zwykły aktywny człowiek - powiedział "Super Expressowi" Marcin Komorowski.

Ostatnim klubem 13-krotnego reprezentanta Polski był Terek Grozny, ale od połowy 2016 roku piłkarz pozostaje bez zatrudnienia i koszty leczenia pokrywa sam. Jak podkreśla, za tę sumę mógłby kupić nowy samochód, tymczasem efektów nie ma żadnych.

Komorowski nie boryka się z problemami finansowymi, to go jednak nie uspokaja. - Jeszcze grając w Rosji, zacząłem inwestować. Teraz wcielam w życie plan B. Nie przepuściłem oszczędności, rodzina głodu nie zazna. Ale człowiekowi brakuje adrenaliny, szatni, szumu pełnego stadionu. Tych emocji nic nie zastąpi - przyznał.

ZOBACZ WIDEO: Puchar Ligi Francuskiej: PSG w finale po wygranej w Rennes. Brutalny faul Mbappe [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×