CSKA zależało na sprowadzeniu Grzegorza Sandomierskiego już przed sezonem, ale wtedy 28-letni golkiper ostatecznie został przy Kałuży 1, a do Sofii trafił były golkiper Korony Kielce, Vytautas Cerniauskas. To właśnie Litwin był jesienią numerem jeden w bramce CSKA, ale nie sprawił, że władze sofijskiego klubu zapomniały o uczestniku Euro 2012.
Sandomierski był pierwszym golkiperem Cracovii w sezonach 2015/2016 i 2016/2017, gdy Pasy prowadził Jacek Zieliński, ale gdy krakowian przejął Michał Probierz, to wywrócił bramkarską hierarchę i w pierwszej postawił na 20-letniego Adama Wilka. Sandomierski wrócił do gry dopiero, gdy wychowanek Cracovii doznał urazu.
Jesienią 28-latek wystąpił w 16 meczach, ale w rozegranych w ramach 20. kolejki derbach Krakowa (1:4) Probierz znów zaufał Wilkowi, a przed kończącym rundę spotkaniem z Górnikiem Zabrze (4:0) poinformował Sandomierskiego, że nie widzi dla niego przyszłości przy Kałuży 1.
W trakcie przygotowań do rundy wiosennej trzykrotny reprezentant Polski ćwiczył w nieformalnej drugiej drużynie, którą tworzyli inni odtrąceni przez trenera Probierza doświadczeni ligowcy oraz juniorzy pukający do kadry pierwszego zespołu. Sandomierski nie uczestniczył w zgrupowaniu w Turcji, a tuż przed startem rundy wiosennej został usunięty z listy zawodników uprawnionych przez Cracovię do gry w Lotto Ekstraklasie.
Kontrakt Sandomierskiego z Cracovią wygasa w czerwcu, ale 28-latek nie zostanie przy Kałuży 1 do końca sezonu i już teraz przeniesie się do CSKA. Wojskowi to brązowi medaliści minionej kampanii bułgarskiej ekstraklasy, a po półmetku trwającego sezonu są wiceliderem tabeli, tracąc do pierwszego Ludogorca Razgrad tylko jeden punkt.
Bułgaria będzie czwartym poza Polską krajem, w którym będzie występował Sandomierski. Białostoczanin w przeszłości był też zawodnikiem belgijskiego KRC Genk (2011-2012), angielskich Blackburn Rovers (2012-2013) i chorwackiego Dinama Zagrzeb (2013-2014).
Z klubami bułgarskiej ekstraklasy związanych jest teraz trzech zawodników. Barw wspomnianego Ludogorca bronią Jacek Góralski i Jakub Świerczok, a z Botewem Płowdiw związany jest Daniel Kajzer. Góralski i Kajzer trafili do Bułgarii latem minionego roku, a Świerczok dołączył do Ludogorca w styczniu.
Doświadczony bramkarz będzie siódmym zawodnikiem, który w przerwie zimowej pożegna się z Cracovią. Wcześniej Kałuży 1 opuścili Deleu, Piotr Malarczyk (Korona Kielce), Sebastian Steblecki (Chojniczanka Chojnice), Mateusz Szczepaniak (Piast Gliwice), Tomas Vestenicky (FC Nitra) i Jakub Wójcicki (Jagiellonia Białystok). Poza kadrą na rundę wiosenną znalazł się z kolei Lennard Sowah.
Sandomierski wystąpił łącznie w 84 meczach pięciokrotnych mistrzów Polski - w 16 z nich zachował czyste konto, a w pozostałych puścił 119 goli.
ZOBACZ WIDEO Lewandowski był w odpowiednim miejscu i czasie - skrót meczu Bayern - Schalke [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]