Bafetimbi Gomis znów zasłabł na boisku. Już nie pierwszy raz

Kolejny raz Bafetimbi Gomis zasłabł podczas meczu. Po kilku chwilach wrócił jednak na boisko w spotkaniu ligi tureckiej Kasimpasa - Galatasaray (2:1).

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski
Bafetimbi Gomis Getty Images / Stu Forster / Na zdjęciu: Bafetimbi Gomis

W siódmej minucie Bafetimbi Gomis nagle upadł na murawę. Sytuacja wyglądała dramatycznie. Kilku zawodników podbiegło do 32-letniego napastnika i panicznie wzywało lekarzy. Okazało się, że Gomis zasłabł. Jednak po kilku chwilach lekarze wydali zgodę na jego powrót na boisko. Spędził na nim pełne 90 minut, a Galatasaray Stambuł przegrało 1:2.



Dla Gomisa zasłabnięcie to nie pierwszyzna. W 2015 roku, gdy był jeszcze zawodnikiem Swansea City, nagle upadł w starciu z Tottenhamem Hotspur. Cała sytuacja miała miejsce w szóstej minucie, a piłkarza zniesiono na noszach. - Byłem pod ogromnym stresem i zmęczeniem ze względu na zdrowie mojego ojca, które wymaga ode mnie powrotu do Francji - powiedział wówczas.

W 2009 roku Gomis mdlał podczas meczów... aż trzykrotnie. Okazało się, że cierpi na rzadką przypadłość. Ma niskie ciśnienie krwi i w stresowych sytuacjach oraz w skrajnych temperaturach po prostu mdleje.

W Galatasaray Gomis jest kluczowym zawodnikiem Galatasaray. W 26 meczach strzelił 20 bramek i dołożył pięć asyst.

ZOBACZ WIDEO Mario Gomez - napastnik z krwi i kości - skrót meczu FC Augsburg - VfB Stuttgart [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×