Asysty: Kurzawa ucieka, Wolsztyński goni

Michał Piegza 20 Lutego 2018, 09:11

WP SportoweFakty / Roksana Bibela / Na zdjęciu: Rafał Kurzawa

• Futsal: Pasjonująca pogoń: od 5:1 do 5:5! Pięć goli Sebastiana Leszczaka

Asysty:

Klasyfikacja asystentów:
12 - Kurzawa (Górnik)

7 - Cernych (Jagiellonia), Merebaszwili (Wisła P.), Ł. Wolsztyński (Górnik)

6 - Drewniak (Cracovia)

5 - Carlitos (Wisła K.), Chrapek (Śląsk), A. Czerwiński (Zagłębie), Hamalainen (Legia), Jevtić (Lech), Kaczarawa (Korona)

4 - Arsenić (Wisła K.), Danek (Sandecja), Furman (Wisła P.), Gumny (Lech),Kądzior (Górnik), Kosakiewicz (Korona), Kucharczyk (Legia), Makuszewski (Lech), Novikovas (Jagiellonia), Peszko (Lechia), Pich (Śląsk), Sadiku (Legia)

3 - Barkroth (Lech), Brzyski (Sandecja), Bukata (Piast), Frankowski (Jagiellonia), Frączczak (Pogoń), Gyurcso (Pogoń), Jagiełło (Zagłębie), Kallaste (Korona), Konczkowski (Piast), Krasić (Lechia), Marciniak (Arka), Michalak (Wisła P.), Pasquato (Legia), B. Pawłowski (Zagłębie), Sadlok (Wisła K.), Sekulski (Jagiellonia), Stolarski (Lechia), Świerczok (Zagłębie), Zbozień (Arka), Żurkowski (Górnik)

2 - Bartkowski (Wisła K.), Bartosz (Wisła K.), Brożek (Wisła K.), Cotra (Śląsk), Cvijanović (Korona), Dejmek (Korona), Drygas (Pogoń), Dziwniel (Zagłębie), Eduardo (Legia), Gajos (Lech), Helstrup (Arka), Hernandez (Cracovia), Iancu (Bruk-Bet), Imaz (Wisła K.), Jankowski (Piast), Kiełb (Korona), Koj (Górnik), Kosecki (Śląsk), Kostewycz (Lech), Kovacević (Korona), Lipski (Lechia), Madej (Śląsk), Majewski (Lech), Malarczyk (Cracovia), Małecki (Wisła K.), Miković (Bruk-Bet), Misak (Bruk-Bet), Mraz (Sandecja), Niepsuj (Pogoń), R. Nunes (Pogoń), F. Paixao (Lechia), M. Paixao (Lechia), K. Piątek (Cracovia), Ł. Piątek (Bruk-Bet), Piątkowski (Wisła P.), Piszczek (Sandecja), Reca (Wisła P.), Riera (Śląsk), Romanczuk (Jagiellonia), Rymaniak (Korona), Situm (Lech), Starzyński (Zagłębie), Stilić (Wisła P.), Szymański (Wisła P.), Wojtkowski (Wisła K.), Wolski (Lechia), Woźniak (Zagłębie).

ZOBACZ WIDEO Maciej Żurawski: Kamil Stoch to kozak. Trzeba mu podziękować za świetną robotę na igrzyskach