Pojedynek świetnie rozpoczęli goście. Już jedna z pierwszych akcji zakończyła się bramką. W 8. minucie w polu karnym z obroną przeciwnika poradził sobie Keita Balde, który podał do Rony'ego Lopes, a ten z ok. sześciu metrów dopełnił formalności, uderzając po ziemi.
Wydawało się, że świetny początek jest zapowiedzią kolejnych bramek dla Monaco. Tymczasem mistrzowie Francji szybkim objęciem prowadzenia... uśpili się. W 24. minucie był remis. Issiaga Sylla świetnie dośrodkował po ziemi z lewego skrzydła, a Ibrahim Sangare popisał się pewnym strzałem z dziesięciu metrów.
Gospodarze wyrównując poczuli krew. Do końca pierwszej części pod bramką Monaco kilka razy zagotowało się, ale więcej goli przed przerwą nie padło.
W drugą połowę świetnie weszli goście. Ponownie jedna z ich pierwszych akcji zakończyła się bramką. W 47. minucie po dograniu w pole karne z prawej strony Stevan Jovetić uderzył w słupek. Piłkę z bliska potężnym uderzeniem pod poprzeczkę w bramce umieścił Lopes.
Tym razem piłkarze z Tuluzy nie potrafili szybko odpowiedzieć. Gospodarze wprawdzie trafili do siatki. Jednak w 65. minucie arbiter nie uznał gola, dopatrując się faulu na Kamilu Gliku.
W 72. minucie Monaco podwyższyło wynik. Jovetić znalazł się sam na sam z bramkarzem, chciał podcinką uderzyć ponad Albanem Lafontem. Golkiper jednak nie rzucił się i... zgrał futbolówkę rywalowi klatką piersiową. Piłkę ponownie przejął Jovetić, a następnie wjechał z nią do siatki.
Co sędzia zabrał gospodarzom, oddał w 75. minucie. Arbiter dopatrzył się faulu Glika w polu karnym. Wydaje się, że Benoit Millot pomylił się. Polak był wściekły na sędziego, ale niewiele wskórał. Z "jedenastki" na 2:3 trafił Andu Delort.
Monaco nie utrzymało prowadzenia. Niestety spory udział w bramce na 3:3 miał Kamil Glik. W 87. minucie obrońca nie zrozumiał się z partnerem z defensywy i w polu karnym piłkę przejął Yaya Sanogo. Strzału z kilku metrów Danijel Subasić nie był w stanie obronić.
Toulouse FC - AS Monaco 3:3 (1:1)
0:1 - Lopes 8'
1:1 - Sangare 24'
1:2 - Lopes 47'
1:3 - Jovetić 72'
2:3 - Delort (k.) 78
3:3 - Sanogo 87'
Składy:
Toulouse FC: Alban Lafont - Steeve Yago, Issa Diop, Kelvin Amian, Issiaga Sylla (63' Alexis Blin) - Yannick Cahuzac, Ibrahim Sangare, Giannelli Imbula (78' Corentin Jean) - Francois Moubandje, Yaya Sanogo, Firmin Mubele (62' Andy Delort).
AS Monaco: Danijel Subasić - Djibril Sidibe, Kamil Glik, Jemerson, Andrea Raggi - Joao Moutinho, Thomas Lemar, Rony Lopes (89' Adam Diakhaby), Fabinho, Youri Tielemans (46' Rachid Ghezzal) - Keita Balde (42' Stevan Jovetić).
Żółte kartki: Delort (Toulouse) oraz Lemar, Fabinho, Jovetić (Monaco).
Sędzia: Benoit Millot.
Mecz zaległy:
ESTAC Troyes - Dijon FCO 0:0
27. kolejka:
RC Strasbourg Alsace - Montpellier HSC 0:0
Dijon FCO -
SM Caen 2:0 (1:0)
1:0 - Da Silva (sam.) 24'
2:0 - Tavares (k.) 70'
EA Guingamp - FC Metz 2:2 (1:1)
0:1 - Mollett (k.) 6'
1:1 - Deaux 22'
1:2 - Roux 56'
2:2 - Deaux 86'
Lille OSC - Angers SCO 1:2 (0:0)
0:1 - Ekambi 73'
1:1 - Pepe 88'
1:2 - Ekambi 89'
FC Nantes - Amiens SC 0:1 (0:1)
0:1 - Kakuta 45'
Stade Rennais - ESTAC Troyes 2:0 (0:0)
1:0 - Khazri (k.) 47'
2:0 - Prcić 72'
Czerwona kartka: Traore (Troyes) /90'/.
[multitable table=843 timetable=10730]Tabela/terminarz[/multitable]
ZOBACZ WIDEO Słupek, poprzeczka i dwie bramki - działo się w meczu 1. FSV Mainz - VfL Wolfsburg [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)