Wyjątkowy wpis kapitana Piasta po zadymie kiboli. "Bezradność, to właśnie czuję"

Gerard Badia nie może zrozumieć zachowania grupy chuliganów z Gliwic, przez których zostały przerwane derby Górnego Śląska. Teraz zespołowi Piasta grozi walkower oraz poważne kary finansowe.

Marek Bobakowski
Marek Bobakowski
Gerard Badia (z lewej) WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Gerard Badia (z lewej)
- Jestem w Polsce cztery lata i nie rozumiem. To nie jest dobre dla nikogo. Mamy wynik, taki ważny mecz, a przegramy jesteśmy kur... na dole tabeli. Poszedłem do nich (kibiców - przy. red.), prosiłem, że musimy grać jeszcze 10 minut… Nic to nie dało - mówił zaraz po przerwanym sobotnim (3.03.) meczu Lotto Ekstraklasy Piast Gliwice - Górnik Zabrze, kapitan gospodarzy Gerard Badia.

To reakcja na skandaliczne sceny, do których doszło w Gliwicach. Przypomnijmy, że mecz przerwano w 81. minucie przy stanie 1:0 dla Piasta Gliwice. Zaczęło się od spalonej flagi, potem wydarzenia wymknęły się spod kontroli - TUTAJ WIĘCEJ.

Kilkanaście godzin po tych wydarzeniach głos zabrał znów Badia. Tym razem wykorzystał do tego swoje konto na Instagramie. Zamieścił wymowne zdjęcie oraz wzruszające słowa.

Bezradność! To właśnie czuję po tym, co wydarzyło się wczoraj na naszym stadionie, na naszym Okrzei. To, co się stało, przekroczyło granice tego co racjonalne. Wczoraj, na Okrzei, nie stracił tylko Piast, stracili wszyscy, stracił cały kraj. Chcę zaapelować do wszystkich ludzi, których wpisy czytam na portalach społecznościowych (kobiety, mężczyźni, dziewczęta i chłopcy). Piszecie w nich, że przestaniecie chodzić na stadion po tym, co wydarzyło się wczoraj, czy to przez strach, złość czy smutek. Po tym jak zobaczyliście te wszystkie nieprzyjemne rzeczy. Chcę Wam powiedzieć, że TERAZ potrzebujemy WAS bardziej niż kiedykolwiek! Przemoc w piłce nożnej NIGDY NIE MOŻE WYGRAĆ. Potrzebujemy oglądać stadiony w Polsce (nie tylko w Gliwicach) pełne ludzi, pełne dobrej atmosfery, pełne dobrej zabawy. To jest prawdziwa piłka nożna! Nie możemy pozwolić, aby kilka osób splamiło pozytywny obraz tak świetnego kraju jakim jest Polska. Wczoraj byłem zraniony i smutny ... ale od dziś będę kontynuował treningi, rywalizuję i nadal będę zostawiać serce podczas każdego meczu drużyny, w której się zakochałem cztery lata temu. #piastgliwice #noviolence #sport #ekstraklasa #poland

Post udostępniony przez gerardbadia (@gerardbadia)

- Chcę Wam powiedzieć, że TERAZ potrzebujemy WAS bardziej niż kiedykolwiek! Przemoc w piłce nożnej NIGDY NIE MOŻE WYGRAĆ - te słowa jeszcze długo będą szeroko komentowane.

Zapadła już pierwsza decyzja w sprawie tych zajść. Wprowadzono środek zapobiegawczy w postaci zakazu wejścia na najbliższy mecz domowy dla wszystkich osób, które podczas spotkania Piasta Gliwice z Górnikiem Zabrze znajdowały się na trybunie za bramką, w sektorach S, R, P i O. Na kolejny mecz gliwiczan na własnym stadionie będą mogli wejść wszyscy inni kibice, którzy nie zajmowali miejsc w podanych wcześniej sektorach. Taką informację przekazała Komisja Ligi. Jej posiedzenie wyznaczono na poniedziałek (5.03.). W tym dniu zapadną kolejne decyzje.

ZOBACZ WIDEO Wraca wielki Cristiano Ronaldo - skrót meczu Real Madryt - Getafe CF [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Czy Komisja Ligi powinna zamknąć stadion Piasta Gliwice?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×