Piłkarze Cracovii powinni się już przyzwyczaić, że kolejne mecze w tym sezonie są traktowane jako "ostatniej szansy". Niedzielne spotkanie z Polonią Warszawa podopieczni Artura Płatka muszą wygrać, jeżeli myślą o utrzymaniu w ekstraklasie na przyszły sezon.
Zwycięstwo Górnika Zabrze z Lechią Gdańsk zepchnęło Pasy na ostatnie miejsce w tabeli. Do tej pory Cracovia mogła mówić o szczęściu w nieszczęściu, patrząc na jej ostatnie mecze. Remisy w meczach z Ruchem Chorzów oraz Śląskiem Wrocław oraz porażki w derbach z Wisłą i, zwłaszcza ta ostatnia, na wyjeździe z Polonią Bytom, wcale nie ustawiły Cracovii w beznadziejnej pozycji. Taka będzie dopiero w przypadku kolejnego podziału punktów w niedzielę z Czarnymi Koszulami.
- Może nadszedł czas, żebym był sk.... powiedział trener Płatek, który do tej pory zazwyczaj bronił swoich podopiecznych po kolejnych słabszych spotkaniach w ich wykonaniu i winę za niekorzystny rezultat zwalał a to na pracę sędziego, a to na fart u przeciwników itp.
Podczas mini-zgrupowania w stolicy polskich Tatr, postawił jednak, chyba po raz ostatni, na zjednoczenie zawodników i odizolowanie się od atmosfery walki o utrzymania. Cracovia oglądała wspólnie oba półfinałowe spotkania Ligi Mistrzów, choć z perspektywy czasu trener Płatek mógł żałować, że razem z drużyną nie oglądał ligowego spotkania Real Madryt - FC Barcelona.
Jak wyglądało mobilizowanie Pasów - przekonamy się w niedzielne popołudnie. Pod znakiem zapytania stoi występ Bartosza Ślusarskiego, ale w meczu o taką stawkę chyba żadna mniejsza dolegliwość nie stanie na przeszkodzie żadnemu zawodnikowi w wystąpieniu w tym meczu.
O co gra Cracovia - wiadomo. Jasny cel przed meczem w Krakowie przyświeca także Polonii, która jeszcze liczy na włączenie się, jeżeli nie w walkę o mistrzowski tytuł, to o miejsce gwarantujące start w następnej edycji europejskich pucharów. Czarne Koszule występują także w Pucharze Polski - w pierwszym półfinałowym spotkaniu z Lechem Poznań zremisowały 1:1.
Na pocieszenie dla Pasów, Polonia nie przyjedzie pod Wawel w najsilniejszym składzie. Z powodu czerwonej kartki nie zagra Radek Mynar. Kontuzja wykluczyła z gry innego defensora, Piotra Dziewickiego. Tego ostatniego zastąpi pogoniony z Krakowa przez Stefana Majewskiego, Łukasz Skrzyński.
Dla Cracovii mecz z Polonią będzie ostatnią chwilą na zachowanie kontaktu z zespołami walczącymi o utrzymanie. Jak na razie, presja paraliżuje zawodników Cracovii na tyle, że w meczach z Ruchem i Śląskiem nie wykorzystywali świetnych okazji w końcowych fragmentach gry. O jej usunięcie, przynajmniej na 90 minut w niedzielne popołudnie, miał zadbać trener Płatek. Z jakim skutkiem – odpowiedź poznamy właśnie po meczu z Polonią Warszawa
Cracovia Kraków - Polonia Warszawa / niedz. 03.05.2009 godz. 14:45
Przewidywane składy:
Cracovia: Cabaj, Derbich, Polczak, Karwan, Kulig, Sasin, Kłus, Baran, Nowak, Pawlusiński, Ślusarski.
Polonia: Przyrowski, Kozioł, Jodłowiec, Skrzyński, Lazarevski, Piątek, Trałka, Majewski, Mierzejewski, Lato, Ivanovski.
Sędzia: Jacek Walczyński (Lublin).
center>Zamów relację z meczu Cracovia Kraków - Polonia Warszawa
Wyślij SMS o treści SF POLONIA na numer 7303
Koszt usługi 3,66 zł z VAT
Zamów wynik meczu Cracovia Kraków - Polonia Warszawa
Wyślij SMS o treści SF POLONIA na numer 7101
Koszt usługi 1,22 zł z VAT
