Pierwsza połowa spotkania Villarreal - Sevilla nie mogła zachwycić kibiców. Obie ekipy nie potrafiły sobie stworzyć sytuacji, a najbliżej trafienia był Nihat Kahveci, który z rzutu wolnego trafił w poprzeczkę. Bramka padła jednak dla przyjezdnych. Po akcji z niczego Frederic Kanoute zagrał do Luisa Fabiano, który nie popełnił błędu i otworzył wynik meczu.
Od tej pory Żółte Łodzie Podwodne starały się odpowiedzieć, a nasilenie ataków nastąpiło na kwadrans przed końcem meczu, kiedy to z ekipy Andaluzyjczyków za drugą żółtą kartkę wyleciał Konko. Kibice obejrzeli jeszcze jedną bramkę, lecz zamiast remisu, Kanoute podwyższył rezultat na 2:0, a jego Sevilla na pewno pozostanie na 3. lokacie po tej serii spotkań.
W drugiej konfrontacji dwóch beniaminków niespodziewanie lepsi okazali się outsiderzy. Co ciekawe w tym widowisku również zwycięzca schodził z boiska w osłabieniu. Wydawało się, że będzie to pojedynek, który potwierdzi dyspozycję Numancii i jej spadek do Segunda Division. Ekipa z Nuevo Estadio Los Pajaritos pokazała jednak, że wciąż trzeba się z nią liczyć. Już po pierwszej sytuacji Moreno z woleja otworzył wynik meczu i od początku gospodarze zdominowali pojedynek.
Druga część gry jednak rozpoczęła się źle dla miejscowych - aktywny Goiria ujrzał drugą żółtą kartkę i musiał zejść z boiska. Mimo to, Numancia podwyższyła wynik na 2:0, a rezultat mógł być jeszcze wyższy, ale powracający do zdrowia Aranda nie wykorzystał rzutu karnego.
Numancia - Malaga 2:0 (1:0)
1:0 - Moreno 1'
2:0 - Del Pino 61'
Villarreal - Sevilla 0:2 (0:0)
0:1 - Fabiano 57'
0:2 - Kanoute 85'