Piłkarze Lechii Gdańsk czekają na efekty pracy Piotra Stokowca
Piotr Stokowiec w niedzielę zadebiutuje na ławce trenerskiej Lechii. Szkoleniowca nie chce jeszcze oceniać Gerson, który czeka na efekty jego pracy podczas najbliższych spotkań.
Zespół znad morza ostatnio prowadził Adam Owen. Czym różni się praca Walijczyka i nowego trenera? - Za wcześnie by mówić o różnicach w treningach. Mieliśmy ze sobą trzy dni zajęć i najważniejsze jest to, by skupić się na kolejnym spotkaniu. Trzeba wygrywać - podkreślił obrońca Lechii Gdańsk.
Gdańszczan czekają teraz niezwykle ciężkie spotkania. Nie oznacza to jednak, że przystąpią do nich ze zwieszonymi głowami. - Każdy lubi grać z Legią, bo to dobry zespół. Lepiej grać przeciwko Legii niż innym drużynom, bo wówczas można pograć w piłkę. To w mojej ocenie dobre spotkanie na początek dla trenera Stokowca - ocenił Brazylijczyk.
Jaka jest główna bolączka klubu, który plasuje się obecnie na 12. pozycji w tabeli? - Staramy się znaleźć drogę, by zdobywać bramki. Z Zagłębiem defensywa wyglądała dobrze, ale nie mieliśmy wielkich okazji. Jeden strzał Flavio Paixao, to za mało i to jest nasz główny problem. Inne zespoły muszą czuć, że jesteśmy groźni z przodu, wówczas gra się zupełnie inaczej - podsumował Gerson.
ZOBACZ WIDEO Złoty gol Dybali. Juventus Turyn ograł Lazio Rzym [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]