The Championship: Słodko-gorzki wieczór Polaków

Getty Images / Warren Little / Na zdjęciu: Paweł Wszołek
Getty Images / Warren Little / Na zdjęciu: Paweł Wszołek

We wtorkowy wieczór mieliśmy okazję zobaczyć trzech Polaków na boiskach The Championship. Powody do zadowolenia może mieć jedynie Paweł Wszołek.

[tag=644]

Queens Park Rangers[/tag] powoli wraca na właściwe tory i najprawdopodobniej zapewni sobie utrzymanie na zapleczu Premier League przed kluczowymi spotkaniami sezonu. Dzisiejszy wyjazdowy triumf z groźną i wyżej notowaną Aston Villą pozwolił zespołowi Pawła Wszołka awansować na 15. lokatę w tabeli. Polak rozegrał 72 minuty i przyczynił się do zwycięstwa, zaliczając asystę przy drugiej bramce. Londyńczycy ostatecznie zwyciężyli 3:1.

O wiele gorzej mogą czuć się Kamil Grosicki oraz Bartosz Białkowski. Ipswich Town podejmowało na własnym stadionie właśnie popularne Tygrysy. Świeżo upieczony bramkarz reprezentacji aż trzykrotnie musiał wyciągać piłkę z siatki.

Tymczasem były skrzydłowy Stade Rennais i Legii Warszawa pojawił się na boisku dopiero w 80. minucie meczu. Niepokojącą informacją w walce o miejsce w składzie może być zaś dobra forma 20-letniego innego lewego pomocnika - Harry'ego Wilsona. Walijczyk zdobył dziś gola na 2:0 i był jednym z najjaśniejszych punktów zespołu Nigela Adkinsa.

Wyniki wtorkowych spotkań The Championship:
Aston Villa - Queens Park Rangers 1:3 (0:2)
Barnsley FC - Norwich City 1:1 (1:0)
Brentford FC - Cardiff City 1:3 (0:2)
Ipswich Town - Hull City 0:3 (0:2)

Sheffield United - Burton United 2:0 (1:0)
Wolverhampton Wolves - Reading FC 3:0 (1:0)

ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #16: Bayern to nie jest klub Lewandowskiego

Komentarze (2)
avatar
toronto1
14.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oj, sypie się nam ta reprezentacja... 
Rafix95
14.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale QPR nie jest "zespołem Pawła Wszołka". Nie słyszałem, żeby wykupił udziały w tym klubie.