Niespełna 28-letni pomocnik wyszedł w piątek w podstawowym składzie drużyny Nenada Bjelicy, lecz nie dotrwał nawet do przerwy i w doliczonym czasie pierwszej połowy został zastąpiony przez Kamila Jóźwiaka.
- Podjęliśmy decyzję o leczeniu nieoperacyjnym. To kiedy Mihai wróci na boisko, będzie uzależnione od postępów w rehabilitacji - powiedział na łamach oficjalnego serwisu Kolejorza szef sztabu medycznego, prof. Krzysztof Pawlaczyk.
Urazy mięśniowe mają ponadto Mario Situm i Jasmin Burić. W ich przypadku przerwa będzie jednak znacznie krótsza i potrwa ok. dwa tygodnie. - Ich występy w meczu z Wisłą Kraków stoją pod znakiem zapytania. W tym momencie trudno powiedzieć czy będą do dyspozycji szkoleniowca - zaznaczył Pawlaczyk.
ZOBACZ WIDEO AS Monaco pokazało charakter w starciu z Lille OSC, udział Kamila Glika w akcji bramkowej