Real Madryt od dawna nie liczy się w walce o tytuł mistrza Hiszpanii sezonu 2017/18, a teraz wygląda na to, że Królewskich czeka kolejne upokorzenie - pisze madrycki dziennik "Marca". Chodzi o szpaler, który zawodnicy Zinedine'a Zidane'a być może będą musieli wykonać przed El Clasico na Camp Nou w Barcelonie (6 maja o godz. 20:45).
Mecz Barcelona - Real odbędzie się w ramach 36. kolejki La Liga (z 38), co oznacza, że Katalończycy mogą mieć już wtedy zapewniony sukces w rozgrywkach. Obecnie, na dziewięć spotkań do końca batalii ligowej, przewaga Barcelony nad drugim w tabeli Atletico Madryt wynosi 11 pkt.
- Jeśli przed El Clasico przewaga Barcy nad drugim zespołem w La Liga będzie wynosić minimum dziewięć punktów, to Real powinien wówczas wykonać szpaler dla najlepszego zespołu ligi - podkreśla gazeta.
Przypomnijmy, że temat szpaleru w starciach Realu i Barcelony był już wałkowany w tym sezonie. Przed grudniowym pojedynkiem na Estadio Santiago Bernabeu klub z Madrytu domagał się, żeby rywale oklaskiwali w ten sposób zwycięzców Klubowych Mistrzostw Świata 2017 (w finale ekipa Zidane'a pokonała Gremio Porto Alegre 1:0). Barca odmówiła jednak, tłumacząc się tym, że nie brała udziału w turnieju, co uznano za śmieszną wymówkę (regulamin KMŚ zezwalał bowiem na występ z Europy wyłącznie Realowi jako zwycięzcy Ligi Mistrzów).
ZOBACZ WIDEO Mundial nie dla Adriana Mierzejewskiego. Geniusz z Australii nie pasuje Adamowi Nawałce
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)