Według chorwackich dziennikarzy, z którymi rozmawialiśmy, w momencie gdy zawodnik został trafiony piłką w klatkę, doszło do pęknięcia głównej żyły serca. 45-minutowa reanimacja nie przyniosła skutku. Nie wiadomo na razie, czy wcześniej zawodnik miał jakiekolwiek kłopoty z sercem, czy była to wada ukryta, a może po prostu nieszczęśliwy wypadek. To już ustalą dodatkowe badania.
Bruno Boban to brat Gabrijela Bobana, zawodnika NK Osijek. Oprócz tego miał dwie siostry. Wbrew temu, co podają hiszpańskie media, raczej nie ma powiązań rodzinnych między zawodnikiem a Zvonimirem Bobanem, legendarnym piłkarzem grającym między innymi w Milanie.
Bruno Boban w 2016 roku był przez chwilę zawodnikiem NK Zagrzeb, ale nie przebił się do składu i wrócił w rodzinne strony. Grając w klubie Marsonia Slovenski Brod był drugim najlepszym strzelcem w trzeciej lidze chorwackiej (grupie wschodniej). W tym sezonie strzelił 12 bramek.
ZOBACZ WIDEO Kamil Glik o zakończeniu kariery w kadrze: Na razie będę w reprezentacji