Pierwszy temat zaczął Pep Guardiola, który przed meczem powiedział, że oferowano mu usługi Paula Pogby oraz Henricha Mchitarjana. Obaj zawodnicy należą do stajni Mino Raioli, jednego z najpotężniejszych agentów świata.
Raiola zaprzeczył, aby kiedykolwiek rozmawiał twarzą w twarz z Guardiolą na ten temat. Zaznaczył, że miejsce Pogby jest w Manchesterze United. - Guardiola mówi jedno, agent drugie, więc jeden z nich mówi prawdę, a jeden nie mówi prawdy - skomentował zamieszanie Mourinho.
Mourinho zapewnia, że z Manchesterem United nikt w tej sprawie się nie kontaktował. - Szczerze, nie interesuje mnie kto jest kłamcą, a kto uczciwym gościem. Nie interesuje mnie to - podkreślił Portugalczyk.
A co na to sam zainteresowany? Pogba strzelił dwie bramki w derbach Manchesteru i odłożył koronację rywala co najmniej do najbliższego meczu.
ZOBACZ WIDEO Geniusz Messiego dał zwycięstwo FC Barcelona z CD Leganes, Suarez pudłował [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]