Korona nie zagra z Lechem asekuracyjnie. "Nie bardzo nam to wychodzi"

- To jest nagroda dla nas i dlatego chcemy zdobyć jakieś punkty - mówi o rywalizacji w grupie mistrzowskiej i zbliżającym się meczu z Lechem Poznań Radek Dejmek, obrońca Korony.

Sebastian Najman
Sebastian Najman
Radek Dejmek WP SportoweFakty / Roksana Bibiela / Na zdjęciu: Radek Dejmek
Jego drużyna wchodzi w bardzo napięty czas. Nie dość, że chce się z dobrej strony pokazać w grupie mistrzowskiej, inaugurując ją w Poznaniu, to jeszcze za kilka dni powalczy o finał Pucharu Polski. Który z tych meczów zdaniem Czecha jest ważniejszy? - Oba są ważne. Pracowaliśmy na to, żeby grać 7 fajnych meczów i nie odpuścimy tego pojedynku - deklaruje.

Nie da się ukryć, że to Kolejorz jest faworytem piątkowego starcia. W Kielcach podchodzą do tego jednak ze spokojem. - Dla nas nie ma to znaczenia. Patrzymy na siebie, przygotowujemy się na ten mecz i chcemy zrobić tam fajny wynik. Tym bardziej, że Koronie idzie tam ciężko. To jest nagroda dla nas i dlatego chcemy zdobyć jakieś punkty - powiedział Radek Dejmek.

30-latek uważa ze bez względu na ewentualne roszady w składzie, Korona nie powinna nastawić się tylko i wyłącznie na defensywę. - Jeśli gramy asekuracyjnie to nam nie wychodzi, dlatego lepiej grać aktywnie, naszą grę. Wydaje mi się, że to może być dobry mecz dla kibiców, bo obie drużyny będą grały swoje.

Spotkanie Lech Poznań - Korona Kielce odbędzie się w piątek, 13 kwietnia, o godzinie 20:30.

ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #19. Jacek Stańczyk: Nowy trener Japonii to cudotwórca
Czy Koronie uda się zagrać na "zero z tyłu" w Poznaniu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×