Bundesliga: HSV i 1.FC Koeln na dnie. Okazałe zwycięstwo Bayeru

Getty Images / Matthias Kern / Bayer Leverkusen
Getty Images / Matthias Kern / Bayer Leverkusen

Bundesliga wkroczyła w ostateczną fazę. Znamy już mistrza Niemiec, lecz wciąż nie wiemy kto zazna gorzkiego smaku degradacji. O uniknięcie spadku walczą jeszcze Hamburger SV i 1.FC Koeln.

Zawodnicy z Hamburga od dłuższego czasu nie potrafią wygrać w Bundeslidze. Praktycznie ostatnią szansą na włączenie się do walki o ligowy byt był mecz przeciwko TSG 1899 Hoffenheim. Goście stracili jednak dwa gole już do przerwy, a gdyby nie Julian Pollersbeck porażka mogła okazać się jeszcze bardziej druzgocąca. Fani zespołu gospodarzy mogą zaś oklaskiwać rewelacyjną grę Serge'a Gnabry'ego. Reprezentant Niemiec jest w znakomitej formie, a w sobotę dołożył kolejnego gola do swego bogatego dorobku.

1.FC Koeln dość niespodziewanie objęło prowadzenie w wyjazdowym meczu z Herthą Berlin po golu Leonardo Bittencourta. Stołeczny zespół błyskawicznie po przerwie wyrównał, a już po 52. minutach wyszedł na czoło za sprawą goli Daviego Selke. Popularne Koziołki, podobnie jak i hamburczycy, praktycznie mogą się już witać z 2. Bundesligą. Znajdująca się na ostatnim bezpiecznym 15. miejscu drużyna SC Freiburg legitymuje się dorobkiem 30 punktów, przy zaledwie 21 oczkach zespołu Stefana Ruthenbecka.

Sporo emocji mieliśmy także w bezpośrednim starciu o udział w Lidze Mistrzów. Bayer Leverkusen strzelił gola Eintrachtowi Frankfurt po 20 minutach gry. Marco Fabian odpowiedział jednak w znakomity sposób zaledwie 180 sekund później. Na kolejnego gola czekaliśmy aż do 71. minuty. Wtedy właśnie swój koncert rozpoczął Kevin Volland. 25-latek zdobył hat-tricka i zgłosił akces do gry w kadrze Niemiec na zbliżających się mistrzostwach świata.

Tylko jeden Polak miał szansę na występ w sobotnie popołudnie. Marcin Kamiński na stałe wypadł jednak z orbity zainteresowań szkoleniowca Tayfuna Korkuta i ponownie nie podniósł się z ławki rezerwowych. Jego koledzy zremisowali z Hannover 96 1:1, a gola stracili już w doliczonym czasie gry. O godzinie 18:30 odbędzie się jeszcze mecz Bayernu Monachium z Borussią Monchengladbach.

TSG 1899 Hoffenheim - Hamburger SV 2:0 (2:0)
1:0 - Serge Gnabry 18'
2:0 - Adam Szalai 27'

Hertha Berlin - 1.FC Koeln 2:1 (0:1)
0:1 - Leandro Bittencourt 29'
1:1 - Davie Selke 48'
2:1 - Davie Selke 52'

Bayer Leverkusen - Eintracht Frankfurt 4:1 (1:1)
1:0 - Julian Brandt 20'
1:1 - Marco Fabian 23'
2:1 - Kevin Volland 71'
3:1 - Kevin Volland 77'
4:1 - Kevin Volland 87'

VfB Stuttgart - Hannover 96 1:1 (0:0)
1:0 - Erik Thommy 52'
1:1 - Nicklas Fullkrug 90+1'

ZOBACZ WIDEO Brutalne ataki na Lewandowskiego. "Kto nie kopnie Roberta, ten nie wraca samolotem"

Komentarze (0)