Europa nie chce powiększenia MŚ. "To bez sensu"

Katar chce powiększenia mundialu 2022

Na początku kwietnia władze południowoamerykańskiej federacji piłkarskiej CONMEBOL wystosowały do FIFA list otwarty, w którym domagają się rozszerzenia mistrzostw świata tak, by brało w nich udział aż 48 reprezentacji. Miało by to obowiązywać już od finałów w Katarze, które odbędą się tam w 2022 roku.

Co więcej, prezydent FIFA Gianni Infantino zareagował pozytywnie na tę inicjatywę. - Czemu nie? Jestem otwarty na takie propozycje - powiedział Szwajcar, co bardzo nie spodobało się w Europie.

Nie tylko kibicom, dla których powiększenie mistrzostw Europy było błędną decyzją. Także kluby na Starym Kontynencie są przeciwne jakimkolwiek zmianom w liczbie uczestników mistrzostw świata.

Lars-Christer Olsson, prezydent Europejskich Zawodowych Lig Piłkarskich, martwi się słowami Infantino i uważa, że nie będzie zgody klubów na rozszerzenie MŚ.

- To po prostu niemożliwe. Przecież już zgodziliśmy się na to, by MŚ w Katarze odbyły się zimą, co spowoduje przerwę w trakcie sezonu. To nie ma żadnego sensu - powiedział Olsson, który skrytykował także sposób omawiania takich spraw przez FIFA.

- Nie rozumiem, jak można załatwiać takie sprawy przez media i wysyłanie listów. To przecież wymaga rozmów, konsultacji - powiedział. Olsson dodał również, że jest przeciwny powiększeniu rozgrywek o Klubowe Mistrzostwo Świata, bo o takich pomysłach też już jest głośno.

Przypomnijmy, że z powodu wysokich temperatur MŚ w Katarze odbędą się w dwóch ostatnich miesiącach 2022 roku, przez co wszystkie europejskie rozgrywki czekają ogromne zmiany.

ZOBACZ WIDEO Wojciech Szczęsny i Grzegorz Krychowiak. Klub kumpli