- Cały czas graliśmy do przodu. Pewnie, że pokazana czerwona kartka zależy od oceny sytuacji. Wówczas coś przestało funkcjonować, a gra w dziesiątkę nam nie szła. Nie chcę rozmawiać na temat arbitra, powiem tylko, że sędziowanie nie funkcjonuje tak, jak powinno. Moim zdaniem sytuacja jest podobna do tej sprzed lat, jednak nikt nie chce o tym rozmawiać - powiedział Włoch.
W tym momencie Lazio ma na swoim koncie 37 punktów i zajmuje dziesiątą pozycję w ligowej tabeli. Biancocelesti wciąż mają szansę na udział w przyszłej edycji europejskich pucharów, jednak o osiągnięcie tego celu będzie im bardzo trudno.