Po zwolnieniu Romeo Jozaka ruszyła karuzela trenerska, a w mediach zaczęły się pojawiać nazwiska szkoleniowców, którzy mogliby objąć Legię Warszawa. Jednym z kandydatów miał być Thorsten Fink.
Agencja reprezentująca byłego piłkarza Bayernu Monachium wysłała jego CV do Warszawy, a jego sylwetka prezentowała się interesująco. Wiadomo już jednak, że Fink nie będzie trenerem Legii.
Niemiec podpisał bowiem kontrakt z Grasshoppersem Zurych. Szwajcarzy ogłosili, że umowa będzie obowiązywać rok z możliwością przedłużenia o kolejne 12 miesięcy.
50-latek pracował w roli trenera m.in. w FC Basel, Hamburgerze SV i Austrii Wiedeń.
Do końca sezonu szkoleniowcem zespołu z Warszawy będzie Dean Klafurić.
ZOBACZ WIDEO Immobile najpierw fatalnie spudłował, a potem dobił Sampdorię [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 2]