W środowy poranek Miguel Angel Ramirez wylądował na lotnisku Gran Canaria w pobliżu Las Palmas swoim prywatnym samolotem z Miami i natychmiast został aresztowany przez policję. Tak zadecydowała prokuratura.
Prezydent klubu jest oskarżony o oszustwa finansowe. Ramirez miał oszukiwać państwo i płacić swoim pracownikom mniejsze składki ubezpieczeniowe, odprowadzać niższe podatki, przez co zarobił nawet kilkanaście milionów euro.
Już w czwartek Ramirez stanie przed sądem w Madrycie.
W ostatni weekend UD Las Palmas straciło szanse na utrzymanie w La Liga Santander i kolejny sezon spędzi w Segunda Division.
ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #21. Cała Europa to wie - Piotr Zieliński będzie wielki. "Imponuje mi"