Półfinał LM 2018. Bayern Monachium zagra w Madrycie bez Arjena Robbena

Zdjęcie okładkowe artykułu: Reuters / Kai Pfaffenbach / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (z lewej), Arjen Robben (z prawej)
Reuters / Kai Pfaffenbach / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (z lewej), Arjen Robben (z prawej)
zdjęcie autora artykułu

W rewanżowym meczu półfinału Ligi Mistrzów w Madrycie, Bayern Monachium będzie bardzo poważnie osłabiony. Przeciwko Realowi nie zagra Arjen Robben.

W tym artykule dowiesz się o:

W poniedziałek Bayern Monachium uda się do Madrytu, gdzie na Roberta Lewandowskiego i jego kolegów czeka już Real. Już wiadomo, że do samolotu nie wsiądzie Arjen Robben. W najważniejszym meczu sezonu Jupp Heynckes będzie musiał radzić sobie bez swojego holenderskiego gwiazdora.

Przypomnijmy, że jeszcze w sobotę po meczu, na który Robben przyjechał z rodziną, w krótkich, niekoniecznie sportowych spodenkach, Heynckes mówił, że nie wszystko jest przesądzone. Jednak "Bild" rozwiał wątpliwości.

W niedzielę rano zespół trenował bez skrzydłowego, a wieczorem zdecydowano, że Bayern musi sobie poradzić w Madrycie bez 34-latka. Przypomnijmy, że Robben doznał urazu pachwiny w lewej nodze w pierwszym meczu w Monachium. Już w 8. minucie został zmieniony przez Thiago Alcantarę.

ZOBACZ WIDEO Męczarnie Fulham z autsajderem, ale krok w kierunku Premier League wykonany [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 3]

Źródło artykułu:
Kto awansuje do finału Ligi Mistrzów?
Real Madryt
Bayern Monachium
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (8)
avatar
Hipolit 53
30.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Real zgarnia puchar  
avatar
Annunaki
30.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Roben i Ribery to najwięksi szkodnicy Bayernu , graja tylko dla siebie ! kiwaczki i już .  
avatar
Szarold
30.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Potężne osłabienie  
avatar
DaHool
30.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Real - bayern 3-1  
avatar
Andrzej Dabrowski
29.04.2018
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Po pierwsze roben to żadna gwiazda tylko samolub uparty jak osiol prawie nie podaje do Roberta a jest zrozumiały