W poniedziałek Bayern Monachium uda się do Madrytu, gdzie na Roberta Lewandowskiego i jego kolegów czeka już Real. Już wiadomo, że do samolotu nie wsiądzie Arjen Robben. W najważniejszym meczu sezonu Jupp Heynckes będzie musiał radzić sobie bez swojego holenderskiego gwiazdora.
Przypomnijmy, że jeszcze w sobotę po meczu, na który Robben przyjechał z rodziną, w krótkich, niekoniecznie sportowych spodenkach, Heynckes mówił, że nie wszystko jest przesądzone. Jednak "Bild" rozwiał wątpliwości.
W niedzielę rano zespół trenował bez skrzydłowego, a wieczorem zdecydowano, że Bayern musi sobie poradzić w Madrycie bez 34-latka. Przypomnijmy, że Robben doznał urazu pachwiny w lewej nodze w pierwszym meczu w Monachium. Już w 8. minucie został zmieniony przez Thiago Alcantarę.
ZOBACZ WIDEO Męczarnie Fulham z autsajderem, ale krok w kierunku Premier League wykonany [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 3]