Piłkarze Lecha Poznań odmówili rozmów z dziennikarzami

WP SportoweFakty / Szymon Mierzyński / Na zdjęciu: Strefa mieszana na Inea Stadionie
WP SportoweFakty / Szymon Mierzyński / Na zdjęciu: Strefa mieszana na Inea Stadionie

Cisza medialna w Lechu weszła na wyższy poziom. Po porażce z Jagiellonią Białystok (0:2) poznańscy piłkarze nie zdecydowali się wyjść do dziennikarzy.

Decyzję przekazał oczekującym na pomeczowe rozmowy żurnalistom rzecznik prasowy Kolejorza Łukasz Borowicz. - W związku z aktualną sytuacją sportową, zespół zdecydował, że tym razem nie będzie udzielał wywiadów pomeczowych. Jako klub nie będziemy tego podważać - oznajmił.

Efekt jest taki, że tuż po ostatnim gwizdku sędziego, w strefie mieszanej nie pojawił się żaden zawodnik Lecha, po zakończeniu konferencji prasowej podopieczni Nenada Bjelicy również nie byli dostępni dla mediów. Wywiadów udzielali jedynie piłkarze Jagiellonii.

W połowie kwietnia sztab Kolejorza zarządził ciszę medialną, co oznaczało, że aż do zakończenia sezonu nie będą umawiane żadne indywidualne rozmowy z zawodnikami oraz trenerami. Ci mieli być dostępni dla dziennikarzy jedynie przed i po spotkaniach. W środę nie zapewniono mediom nawet tyle.

ZOBACZ WIDEO Potężna bomba Milika i Polak o krok od gola. Napoli nie pokonało Torino [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (15)
avatar
Andi - Prawdziwy Kibic
10.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To się nazywa "profesjonalizm" 
Pieniacz
10.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ale fajnie!... a na koniec ligi, którą przegrają zapewne znowu wyjdą na klubowy balkon i będą śpiewać wulgarne przyśpiewki na temat Legii... bo tylko tyle potrafią... i na boisku i poza nim ana Czytaj całość
avatar
Paweł Woźniak
10.05.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jesteście beznadziejni ....i nie piszcie że kibice są na dobre i złe ,bo ile można znieść tego złego PATAŁACHY 
avatar
dsz25
10.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A Khoblenko to powinien wrócić na Ukrainę jeszcze przed końcem sezonu, bo gość dziwi się jak do niego dochodzi piłka. Widać było, że Koljiciowi coś się wczoraj chciało chociaż. 
avatar
dsz25
10.05.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Jóźwiakowi piłka wczoraj tylko przeszkadzała, środkowi pomocnicy Trałka i Gajos do przodu prawie nie grali, a Jevtić jest w takiej formie po urazach jakby z melanżu wrócił. To nie jest kadra na Czytaj całość