Świt Nowy Dwór zdeklasował rywali i może już świętować awans

Świt Nowy Dwór Mazowiecki w tym sezonie jako jedyny zespół trzeciej ligi - a przecież ta klasa rozgrywkowa w naszym kraju liczy sobie aż osiem grup - nie zaznał goryczy porażki. Nic więc dziwnego, że znacznie wcześniej niż pozostali rywale podopieczni Tomasza Reginisa osiągnęli wyznaczony cel.

Obecny sezon miał być przejściowym dla teamu z Nowego Dworu Mazowieckiego. Po niezbyt udanych poprzednich latach szefowie klubu zdecydowali się odbudować futbol w mieście, w którym nie tak dawno gościły przecież kluby ekstraklasy. I wspomniane zadanie wykonali bezbłędnie.

Awans nowodworzanie zapewnili sobie zwyciężając w sobotę MKS Kutno 3:1. W tej chwili mają już 15 punktów przewagi nad plasującym się na drugim miejscu w tabeli GLKS-em Nadarzyn. Ci ostatni niemal na pewno zagrają w barażach o miejsce w drugiej lidze.

Komentarze (0)