W finale Ligi Mistrzów w Kijowie Real Madryt musi wygrać z Liverpool FC i po raz trzeci z rzędu sięgnąć po Puchar Europy. Jeśli tak się stanie, a później Francuzi zawiodą na mundialu, to zdaniem dziennikarzy "El Confidencial" Zinedine Zidane będzie chciał odejść z Królewskich i objąć Trójkolorowych.
Co w przypadku porażki Realu w Kijowie? Wówczas były reprezentant Francji ma pozostać w drużynie z Madrytu, by nie zostawiać swoich podopiecznych z poczuciem porażki.
Szefowie Francuskiej Federacji Piłkarskiej myślą o zatrudnieniu Zidane'a, ponieważ są pod wrażeniem gry jego Realu w Lidze Mistrzów. Nie może być jednak inaczej, skoro Królewscy dwa razy z rzędu wygrali już Puchar Europy i są na dobrej drodze do trzeciej kolejnej wiktorii.
Nawet jeśli zostaną spełnione oba warunki podane przez "El Confidencial", droga Zidane'a do kadry narodowej nie będzie prosta. Zarówno 45-latek w Realu, jak i Didier Deschamps w reprezentacji Francji mają kontrakty do 2020 roku. O ile pozycja selekcjonera nie jest bardzo mocna, o tyle Zidane - mimo słabszego sezonu w Primera Division - cieszy się nadal bardzo dużym poparciem piłkarzy, kibiców i przede wszystkim prezesa madryckiego klubu Florentino Pereza.
Finał Ligi Mistrzów pomiędzy Realem i Liverpoolem zaplanowano w sobotę, 26 maja w Kijowie o 20:45. Z kolei piłkarskie mistrzostwa świata w Rosji rozpoczną się 14 czerwca. W fazie grupowej mundialu Francuzi będą rywalizować z Australią, Danią i Peru.
ZOBACZ WIDEO Szaleństwo w meczu Levante - Barcelona. Dziewięć bramek i porażka mistrza Hiszpanii [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]