Wcześniej zawodnicy Leszka Ojrzyńskiego również mieli sporo szczęścia. W podobnych okolicznościach wywieźli remis z Bydgoszczy. Teraz w Toruniu długo zanosiło się na podział punktów, ale w 93. minucie najwięcej zimnej krwi pod bramką Elany zachował Artur Lenartowski, który z najbliższej odległości pokonał Przemysława Kryszaka.
Dzięki wygranej częstochowianie zachowali szanse na awans do I ligi. Do drugiej w tabeli Pogoni Szczecin tracą zaledwie pięć punktów. Z kolei torunianie mają tylko dwa oczka przewagi nad strefą barażową.
Elana Toruń - Raków Częstochowa 0:1 (0:0)
0:1 - Lenartowski 90+3'
Składy:
Elana Toruń: Kryszak - Goździk (67' Zamara), Kowalski, Atanacković, Młodzieniak - Rackiewicz (80' Bilski), Wróbel, Świderek, Viartsak (67' Woroniecki) - Charzewski, Zamiatowski.
Raków Częstochowa: Pyskaty - Gerega (65' Gerega), Gołąb, Kisiel, Kowalczyk - Lenartowski, Gliński, Foszmańczyk, Orzechowski (81' Witczak) - Bukowiec, Korytkowski (69' Zachara).
Żółte kartki: Kryszak, Wróbel, Zamiatowski (Elana) oraz Kisiel (Raków).
Sędzia: Tomasz Superczyński (Opole).