Żurnaliści brytyjskiej stacji telewizyjnej uznali, iż Fabiański zasłużył na notę "pięć" w dziesięciopunktowej skali. W komentarzu dodano, że wyglądał na nerwowego - ostatnio często dodawany jest właśnie taki komentarz przy ocenie polskiego bramkarza.
Fabiański wpuścił cztery gole, ale trudno go winić za ich utratę. Cała obrona zagrała bardzo źle i na "czwórkę" zasłużył Kolo Toure. Najwyżej z drużyny Arsenalu został oceniony Nicklas Bendtner - "siódemka".
W Chelsea najlepszy był Florent Malouda. Francuz strzelił jedną bramkę i dostał "ósemkę".