Finał Ligi Mistrzów. Gareth Bale: Byłem rozczarowany, że zacząłem na ławce

Getty Images / Michael Regan / Na zdjęciu: Gareth Bale
Getty Images / Michael Regan / Na zdjęciu: Gareth Bale

- Byłem rozczarowany, że zacząłem na ławce. Chciałem dać z siebie wszystko po wejściu na boisko. Cieszę się, że to się udało wygraliśmy - powiedział po finale LM Gareth Bale. Dzięki jego dwóm golom Real pokonał Liverpool 3:1.

W tym artykule dowiesz się o:

Gareth Bale rozpoczął finał Ligi Mistrzów na ławce rezerwowych. Zawodnik Realu Madryt pojawił się na boisku w drugiej połowie przy stanie 1:1 i po chwili zdobył cudownego gola strzałem z przewrotki. - Taka bramka w finale Ligi Mistrzów to największe wyróżnienie świata - skomentował Walijczyk zaraz po meczu w "Canal+".

Skrzydłowy Królewskich został absolutnym bohaterem wieczoru w Kijowie. 28-latek nie poprzestał na jednym trafieniu i uderzeniem z dystansu w 82. minucie ustalił rezultat pojedynku.

- Byłem rozczarowany, że zacząłem na ławce. Żałuję, że nie mogłem zagrać od początku, ale futbol to nie tylko jedenastu piłkarzy rozpoczynających mecz. Chciałem dać z siebie wszystko po wejściu na boisko. Cieszę się, że to się udało i wygraliśmy mecz - dodał piłkarz pochodzący z Wysp Brytyjskich.

ZOBACZ WIDEO Ambitne plany reprezentacji. Rozegrają mecz z udziałem systemu VAR

Komentarze (4)
avatar
Pan wszystkich Panów
27.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lepiej zacząć na ławce niż na niej skończyć. A gol przedni.Aż Krystyna karpia walnęła;) 
avatar
xXDepcioXx
27.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem co Bale musi jeszcze zrobić, żeby być w podstawowej 11. gdy tylko dostaje szansę robi wszystko, strzela, asystuje, broni. Mam nadzieję że Bale nie odejdzie z Realu :/ 
avatar
JAREK 82
27.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Isco nie dał nic z gry w tym meczu