W Realu Madryt niedawno było wielkie świętowanie, gdy udało się wygrać trzeci raz z rzędu Ligę Mistrzów. Wydawało się, że do zakończenia mistrzostw świata 2018 w klubie będzie panował spokój. Wszystkich jednak zaskoczyła czwartkowa konferencja prasowa, na której Zinedine Zidane ogłosił, że kończy swoją pracę z "Królewskimi". Francuz chce odpocząć od futbolu.
Prezes Florentino Perez przyznał, że sam był zaskoczony decyzją "Zizou" i nie planował zmiany trenera. Teraz będzie musiał szybko znaleźć człowieka, który go zastąpi. Dziennik "Independent" wskazuje kilku trenerów, którzy mają szanse na pracę w hiszpańskim gigancie.
Faworytem jest Joachim Loew i o nim w kontekście pracy w Realu mówi się od dawna. Na razie problem polega na tym, że z reprezentacją Niemiec wiąże go kontrakt do końca lipca 2022 roku. Wiele jednak może zmienić się po mundialu.
Wysoko stoją notowania Gutiego, który pracuje w młodzieżą "Królewskich". Tej kandydatury nie można lekceważyć, bo podobną drogę przeszedł "Zizou". Francuz prowadził drugą drużynę Realu, a potem został zatrudniony w miejsce Rafaela Beniteza.
Na liście są także dwaj szkoleniowcy z Premier League. Nie będzie większego problemu ze sprowadzeniem Antonio Conte, który lada moment ma rozstać się z Chelsea FC. Drugim kandydatem jest Mauricio Pochettino, ale on kilka dni temu podpisał nowy, pięcioletni kontrakt z Tottenhamem Hotspur.
ZOBACZ WIDEO Lewandowski zabrał głos w sprawie transferu. "Nie myślę o klubie. Liczy się tylko mundial"