To, że Maciej Gostomski nie przedłuży wygasającej umowy z Koroną Kielce i latem przeniesie się do Cracovii na zasadzie wolnego transferu, było powszechnie wiadome od stycznia, ale krakowski klub dopiero teraz oficjalnie poinformował o zakontraktowaniu golkipera.
Gostomski był zawodnikiem Korony od początku sezonu 2016/2017. Rozegrał dla kielczan łącznie 23 mecze: w ośmiu z nich zachował czyste konto, a w pozostałych puścił 35 bramek. W rundzie jesiennej minionych rozgrywkach wystąpił w 14 spotkaniach, a ostatni raz między słupkami stanął 15 grudnia.
Pasy to czwarty ekstraklasowy klub w karierze Gostomskiego po Koronie, Legii Warszawa i Lechu Poznań. Jego łączny bilans w ekstraklasie to 20 czystych kont i 80 puszczonych goli w 64 występach. 29-latek występował także w Zagłębiu Sosnowiec, Odrze Wodzisław Śląski, Bytovii Bytów, Rangers FC i Chojnicznace Chojnice.
O miejsce w bramce Pasów Gostomski będzie walczył z Michalem Peskoviciem i Adamem Wilkiem. Co ciekawe, z tym pierwszym rywalizował też w sezonie 2016/2017 w Koronie.
- Cieszymy się, że Maciek do nas dołączył. Jego obecność na pewno zwiększy rywalizację zawodników na pozycji bramkarza. Oczywiście mam na uwadze to, że ostatnio nie bronił, ale odbudujemy jego formę - komentuje Michał Probierz, trener Cracovii.
Gostomski jest drugim letnim nabytkiem krakowskiego klubu. Wcześniej Pasy pozyskały też Filipa Piszczka z Sandecji Nowy Sącz.
ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Cały sezon podporządkowany pod mundial. Lewandowski chce wielkiego turnieju