Gra o życie - zapowiedź meczu Korona Kielce - Motor Lublin

Korona ciągle na wiosnę nie może się przebudzić i wejść w taki rytm gry, jaki prezentowała w rundzie jesiennej. Motor z kolei nie zwykł ani przegrywać, ani wygrywać - na swoim koncie ma aż 13 remisów. Spotkanie obu ekip wydaje się być jedną wielką niewiadomą.

Co ciekawe, w obu drużynach zagrają zawodnicy, którzy w przeszłości reprezentowali barwy swojego najbliższego rywala. - Cieszę się, że wracam do Kielc i będę mógł przypomnieć sobie stare dobre czasy. Nie grałem jeszcze na nowym stadionie, więc te odwiedziny będą dla mnie jeszcze przyjemniejsze. Tym bardziej, że Korona zawsze miała znakomitych kibiców - mówi Przemysław Mierzwa, aktualnie golkiper Motoru.

Podobnie myśli Marcin Popławski, który przez 6 lat grał w zespole z Lublina. - Warto było przyjść do Kielc choćby po to, by zagrać na tak pięknym obiekcie, w dodatku przy tak dużej publiczności. Wiadomo - nasza gra nie układa się najlepiej, a moje początki do najłatwiejszych nie należą. Ale muszę wierzyć, że przyjdzie taki czas, kiedy wreszcie zagramy na miarę swych możliwości i to wrażenie trochę się poprawi - mówi wszechstronny pomocnik.

Korona i Motor pod względem organizacyjnym bardzo się od siebie różnią. - W Lublinie ledwo wiąże się koniec z końcem. W Kielcach czuć spore wsparcie ze strony miasta, wszystko jest bardzo dobrze zorganizowane. Można powiedzieć, że istnieje przepaść pomiędzy tymi dwoma klubami. Nie da się tego ukryć - dodaje Popławski.

Piłkarsko oba zespoły również dzieli spory dystans. Korona Kielce zajmuje piąte miejsce z dorobkiem 49 punktów, a na swym koncie ma 14 zwycięstw. Ekipa Motoru plasuje się na czternastej pozycji, uciułała jak dotąd 31 oczek, a w charakterze zwycięzcy schodziła z murawy tylko sześciokrotnie. Wydaje się zatem, że kielczanie są murowanym faworytem tego spotkania. Z drugiej strony, zespół z Lublina lubi w tym sezonie remisować. Aż 42 % wszystkich spotkań bieżących rozgrywek zakończyło się w przypadku Motoru podziałem punktów.

Dlatego Korona musi bardzo uważać. Tym bardziej, że jej w składzie nie wystąpią ważni zawodnicy - Dariusz Łatka, Paweł Sobolewski, Cezary Wilk i Ernest Konon. Remis z Motorem będzie dla niej porażką, a dla lublinian triumfem.

W minionej rundzie kielczanie pokonali Motor w Lublinie, a bramki zdobyli Konon oraz Piotr Gawęcki. Jedynego gola dla zespołu z Lubelszczyzny strzelił… Popławski.

Korona Kielce - Motor Lublin / śr 13.05.2009 godz. 18:00

Przewidywane składy:

Korona Kielce: Cierzniak - Kuzera, Hernani, Nawotczyński, Markiewicz - Kiełb, Nowak, Zganiacz, Popławski - Edi, Gawęcki.

Motor Lublin: Mierzwa - Maciejewski, Ptaszyński, Bożyk, Misztal - Dykij, Żmuda, Maziarz - Oziemczuk, K. Król, Piotrowicz.

Sędzia: Dariusz Giejsztorewicz (Suwałki).

->RELACJA ONLINE

Zamów relację z meczu Korona Kielce - Motor Lublin

Wyślij SMS o treści SF MOTOR na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Korona Kielce - Motor Lublin

Wyślij SMS o treści SF MOTOR na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Źródło artykułu: