Bośniak nie był zadowolony ze swojej sytuacji w chorwackim klubie. W rundzie wiosennej praktycznie nie dostawał szans od szkoleniowca. Dlatego Zvonimir Kozulj zdecydował się na przeprowadzkę do Pogoni Szczecin. Przedstawiciel Ekstraklasy wykupił 25-letniego pomocnika w ramach rozliczenia za transfer Adama Gyurcso.
- Tego lata klub opuścili Rafał Murawski i Jakub Piotrowski, dlatego było jasne, że musimy wzmocnić środek pola - mówi prezes klubu, Jarosław Mroczek. - Wierzymy, że transfer Kozulja znacznie podniesie poziom rywalizacji w tej formacji. Jesteśmy przekonani, że Zvonimir szybko wkomponuje się w zespół.
Kozulj występował w juniorskiej, młodzieżowej i dorosłej reprezentacji Bośni i Hercegowiny. Zanim pomocnik został zawodnikiem Hajduka Split rozegrał 63 mecze na najwyższym szczeblu w ojczyźnie. W swoim piłkarskim życiorysie Kozulj ma 15 występów w Lidze Europy.
Nabytek Pogoni będzie rywalizować o miejsce w podstawowym składzie przede wszystkim z Kamilem Drygasem i Tomaszem Hołotą. Kozulj jest piątym wzmocnieniem aktywnych na rynku transferowym szczecinian przed sezonem w Ekstraklasie. Wcześniej do zespołu obrońcy David Stec i Mariusz Malec, pomocnik Radosław Majewski oraz napastnik Soufian Benyamina.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Polska - Senegal. "Milik krzyczał na Lewandowskiego, machał rękami"