W 75. minucie po wrzutce w pole karne Marcos Rojo popełnił błąd i zamiast wybić piłkę, to zagrał ją ręką. Prezentu nie wykorzystał Odion Ighalo, który w doskonałej sytuacji spudłował. Po chwili sędzia Cuneyt Cakir wstrzymał grę i oczekiwał na podpowiedzi arbitrów obsługujących system VAR.
Po chwili Turek podbiegł do monitora i dokładnie przeanalizował sytuację, w której Argentyńczyk ewidentnie zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym. Cakir po dłuższej chwili zdecydował, że nie podyktuje jedenastki, pokazując że nie było to umyślne zagranie.
Taka decyzja wynikać ma ze zmiany przepisów. Piłka najpierw odbiła się od głowy Rojo, a następnie trafiła w jego rękę. Ten błąd techniczny sprawił, że arbiter nie podyktował rzutu karnego.
Nigeryjczycy nie mogli pogodzić się z decyzją arbitra. Wcześniej zdobyli gola po rzucie karnym, który został podyktowany po analizie zapisu wideo. Ostatecznie mecz zakończył się triumfem Argentyny, co oznacza, że ta drużyna awansowała do 1/8 finału mistrzostw świata z drugiego miejsca. W ćwierćfinale zmierzy się z Francją.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Nigeria - Argentyna: kontrowersyjna decyzja sędziego. Mimo VAR nie podyktował karnego (TVP Sport)
{"id":"","title":""}