Pod koniec czerwca dziennikarze "Mundo Deportivo" poinformowali, że Liverpool jest gotów wydać na Marco Asensio nawet 180 milionów euro. Ich nastroje szybko ostudził jednak "As", którego żurnaliści stanowczo zaznaczyli, że Real Madryt nie sprzeda 22-latka.
- Liverpool? Kiedy zakończą się mistrzostwa świata, porozmawiamy o takich rzeczach. Teraz skupiam się na reprezentacji - mówił niedawno sam Asensio, tylko podsycając spekulacje na swój temat.
Gorsze dla Liverpoolu informacje na temat 22-latka przekazał z kolei jego agent, który podkreślił, że Asensio tego lata nie zmieni klubowych barw. - Marco nigdzie się nie rusza. Zostaje w Realu - skomentował reprezentujący interesy Asensio Horacio Gaggioli.
Agent piłkarza liczy, że w najbliższym sezonie jego podopieczny jeszcze bardziej rozwinie skrzydła, co będzie oznaczało też wzrost jego ceny. - Marco cały czas się rozwija. W przyszłym sezonie będzie bardzo ważnym punktem Realu - dodał piłkarski agent.
Asensio w minionym sezonie wystąpił w 53 meczach Realu Madryt, strzelając 11 goli.
ZOBACZ WIDEO Polaków zawiodło przygotowanie fizyczne. "Każdy robi badania. Sztuką wyciągnąć wnioski"