Transfer gigantów. Adrien Rabiot coraz bliżej Barcy

Getty Images / Matthias Hangst / Na zdjęciu: Adrien Rabiot
Getty Images / Matthias Hangst / Na zdjęciu: Adrien Rabiot

FC Barcelona negocjuje transfer Adriena Rabiota z PSG - informuje "Catalunya Radio". Pełne porozumienie obu klubów jest coraz bliższe.

Nie Miralem Pjanić, a Adrien Rabiot jest teraz priorytetem transferowym Dumy Katalonii. Pomocnik z Francji już kilka tygodni temu zadeklarował, że chce zmienić klub.

- Rabiot wciąż ignoruje próby przedłużenia kontraktu przez Paris Saint-Germain - informuje "Mundo Deportivo", które dodaje: - Prezes Nasser Al-Khelaifi nie zgadza się na jego sprzedaż, jednak inne zdanie ma nowy trener Thomas Tuchel. Niemiecki trener chce sprowadzić na Parc des Princes swojego byłego podopiecznego Juliana Weigla z Borussii Dortmund.

Jego kontrakt wygasa 30 czerwca 2019 roku, dlatego dla paryżan jest to ostatni dzwonek, aby zarobić na nim jakiekolwiek pieniądze. Ostatnie informacje mówią o tym, iż właściciel Paris Saint-Germain dał się przekonać. Według "Catalunya Radio", Katalończycy są optymistami i wierzą, że pomocnik zawita niedługo na Camp Nou.

- PSG domaga się za Rabiota 40 milionów euro plus 10 milionów zmiennych. FC Barcelona ma nadzieję, że da się jeszcze obniżyć tę kwotę - tłumaczy wspomniane źródło.

ZOBACZ WIDEO Cristiano Ronaldo: A na końcu jest Juventus Turyn. Zapomnieć o łzach

Ostatnio na temat pomocnika PSG wypowiedział się również Clement Lenglet, który w piątek został zaprezentowany jako nowy gracz Barcelony. - Rabiot? Oczywiście, że chciałbym go w moim zespole. Barca szuka najlepszych piłkarzy, a on jest jednym z nich. Dobrze go znam, przyjaźnimy się - analizuje.

Rabiot słynie z mocnego charakteru, o czym przed mistrzostwami świata w Rosji przekonał się selekcjoner Didier Deschamps. Wychowanek PSG znalazł się jedynie na liście rezerwowej,  co mocno oburzyło 23-letniego zawodnika. - Nie widzę logiki w decyzji trenera - ocenił Rabiot. Ostatecznie pomocnik na mundial nie pojechał.

Komentarze (1)
avatar
Piotr Parchimowicz
14.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślałem, że chodzi o Krychowiaka