Nicklas Barkroth odszedł z Lecha Poznań

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Nicklas Barkroth (z lewej)
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Nicklas Barkroth (z lewej)

Nicklas Barkroth nie wykorzystał okresu przygotowawczego na pokazanie się z dobrej strony sztabowi szkoleniowemu i nie jest już zawodnikiem Lecha Poznań. Szwed wrócił do ojczyzny, gdzie będzie reprezentował barwy Djurgardens IF.

Gdy rok temu udało się pozyskać Nicklasa Barkrotha z IFK Norrkoeping, gdzie był jednym z wyróżniających się zawodników ligi szwedzkiej, wiązano z nim spore nadzieje. Miał być gwiazdą nie tylko Kolejorza, ale całej ekstraklasy. Rzeczywistość okazała się brutalna, bo od samego początku rozczarowywał.

Wysoką formę Szwed pokazał podczas zimowego okresu przygotowawczego, ale runda wiosenna znów zweryfikowała jego umiejętności. Ostatnią szansę otrzymał od Ivana Djurdjevicia podczas letniego zgrupowania w Opalenicy. Nie błyszczał jednak w sparingach, nic godnego uwagi nie pokazał też w końcówce pierwszego meczu I rundy eliminacyjnej Ligi Europy z Gandzasarem Kapan (2:0).

Teraz skrzydłowy będzie próbował się odbudować w Djurgardens IF. - Rozmawialiśmy i wspólnie doszliśmy do wniosku, że dla samego Nicklasa lepiej będzie zmienić klub. Nie szło mu w Lechu. Był w podobnej sytuacji jak Vernon De Marco i Thomas Rogne, ale oni latem udowodnili swoją przydatność. Barkrothowi się nie udało i on jest tego w pełni świadomy. Być może teraz robi krok do tyłu, by potem wykonać dwa naprzód. Życzymy mu wszystkiego dobrego - powiedział trener Kolejorza, Ivan Djurdjević.

Dorobek 26-latka w ekipie ze stolicy Wielkopolski jest bardzo skromny. Wystąpił w 25 spotkaniach i nie zdobył ani jednego gola. Miał jedynie trzy asysty.

Odejście Szweda to Lecha duży oddech, bo piłkarz ten był jednym z najlepiej opłacanych w drużynie. Zwalniają się więc środki na pozyskanie kogoś innego. Przed zamknięciem letniego okienka transferowego najważniejszym celem będzie ściągnięcie nowego napastnika.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: nie umieli wbić gola Zagłębiu. Bramka była pusta

Źródło artykułu: