Punktem głównym wyprawy Chelsea do Australii jest poniedziałkowy mecz towarzyski z Perth Glory. Wszystko wskazuje na to, że Marcin Bułka dostanie w nim szansę na zaprezentowanie swoich umiejętności.
Thibaut Courtois i Wilfredo Caballero odpoczywają po udziale w mundialu, a poza Bułką do Perth udali się też 21-letni Bradley Collins oraz 19-letni Jared Thomspon. Pierwszy w minionym sezonie był wypożyczony do IV-ligowych Forest Green Rovers, a drugi na takiej samej zasadzie występował w VI-ligowym Chippenham Town.
Bułka natomiast w minionym sezonie trenował z pierwszą drużyną The Blues i występował w drużynach U-23 i U-19. W przedsezonowym zgrupowaniu Chelsea brał udział także rok temu.
ZOBACZ WIDEO Mundial w Katarze wyznaczy nowe trendy? "Gwarantuję, że to będzie unikalny turniej"
Polak jest trzecim najmłodszym zawodnikiem w kadrze londyńczyków na zgrupowanie w Australii. Młodsi od niego są jedynie urodzeni w 2000 roku Ethan Ampadu i Callum Hudson-Odoi.
Bułka jest wychowankiem FCB Escola Varsovia, czyli akademii prowadzonej w Warszawie na licencji Barcelony. W marcu przechodził testy w La Masii i trenerzy Dumy Katalonii byli nim zachwyceni (więcej o tym TUTAJ), ale młody golkiper zdecydował się na przyjęcie oferty Chelsea, do której przeniósł się w lipcu 2016 roku.
18-latek jest jednym z czterech polskich bramkarzy związanych z klubami Premier League. W West Ham United jest Łukasz Fabiański, do pierwszej drużyny Liverpoolu dobija się 19-letni Kamil Grabara, a w Evertonie występuje 21-letni Mateusz Hewelt.