W ostatniej rundzie Piotr Ćwielong często nie grał z powodu urazów. Wydawało się, że w nowym sezonie GKS Tychy będzie mógł liczyć na pomoc zawodnika w walce o awans. Tymczasem kilka dni przed inauguracją rozgrywek okazało się, że "Pepe" musi przejść operację naderwanego ścięgna Achillesa prawej nogi.
- W przypadku Piotrka nie mogliśmy używać półśrodków na obozie przygotowawczym w Czechach. Zaaplikowaliśmy mu taką samą dawkę treningów jak zawodnikom, którzy nie mieli tak długiej przerwy. Miało to na celu ostateczne określenie jego stanu zdrowia. Wcześniej pojawiały się u niego tylko stany zapalne, natomiast w trakcie zgrupowania doszło do naderwania ścięgna Achillesa - wyjaśnił, cytowany przez klubową stronę trener GKS-u, trener Ryszard Tarasiewicz.
Przerwa w występach wychowanka Stadionu Śląskiego Chorzów ma potrwać ok. miesiące.
ZOBACZ WIDEO Eksperci zgodni ws. nowego selekcjonera Polaków. "Musi mieć jakąś koncepcję"