Real Madryt kupi Edena Hazarda przez Barcelonę
Real Madryt nie traci nadziei na pozyskanie Edena Hazarda z Chelsea FC. Prezydent Florentino Perez nie chce dopuścić, żeby Belga przechwyciła FC Barcelona.
W ostatnich dniach podobno zmienił zdanie. - Oglądanie Neymara i Mbappe w PSG, Cristiano w Juventusie i Hazarda w Barcelonie byłoby zbyt dużym ciosem dla Florentino - informuje "El Confidencial".
Hiszpańskie źródło donosi, iż Perez od kilku lat nie ma przekonania do Hazarda. - Dla niego Belg nigdy nie miał marketingowej siły przebicia - dodaje "El Confidencial". Rynek transferowy ułożył się jednak w taki sposób, że jest to jedyna opcja, aby pozyskać galaktycznego zawodnika. Neymar, Kylian Mbappe Lottin, Harry Kane czy Robert Lewandowski na pewno latem nie trafią do stolicy Hiszpanii.
W przypadku transferu Hazarda, problemem jest tylko cena. Sam piłkarz wielokrotnie podkreślał, iż chętnie założyłby koszulkę Królewskich. - Po sześciu wspaniałych latach w Chelsea nadszedł moment, aby spróbować czegoś innego - tłumaczył na początku lipca Eden Hazard. - Wszyscy dobrze wiecie, dokąd chciałbym odejść. Regularnie jestem łączony z wieloma klubami. W przyszłym tygodniu będą mówić o Bayernie Monachium. Już się z tego śmieję. Już dawno mówiłem, jakie mam preferencje - dodał pomocnik.
Warto podkreślić, iż przyszły transfer Hazarda potwierdził nawet Brian Laudrup, były reprezentant Danii, mistrz Europy z 1992 roku (więcej przeczytasz TUTAJ).
- Rozmawiałem z Edenem Hazardem kilka dni temu i on przygotowuje się do przeprowadzki do Realu Madryt. To dobre posunięcie zarówno dla niego, jak i dla Realu - powiedział dla "Sportske Novosti"