Hiszpan przeszedł do Chelsea z Realu Madryt w lipcu ubiegłego roku, decydując się na numer 9 na swojej koszulce. Na kilka dni przed rozpoczęciem nowego sezonu Premier League ogłosił, że w nadchodzących rozgrywkach zagra z innym numerem na plecach.
Na stroju Alvaro Moraty pojawi się liczba 29. Ma to związek z narodzinami jego synów. Bliźniacy: Alessandro i Leonardo przyszli na świat 29 lipca.
- Moja rodzina jest dla mnie bardzo ważna. W ten sposób chcę uczcić narodziny synów i podziękować mojej żonie. Przez zmianę numeru chcę pamiętać o tym wyjątkowym dniu podczas meczów - wyjaśnił Morata.
Wiadomość o zmianie numery mogła rozżalić kibiców, którzy zakupili już meczową koszulkę Hiszpana na nadchodzący sezon. - Mam nadzieję, że zrozumiecie mój hołd i ta zmiana nie będzie dla was problemem - powiedział napastnik, jeszcze przed tym, jak Chelsea zapewniła bezpłatną wymianę koszulek z numerem 9 na trykoty z "29".
Co ciekawe, Morata grał już z "29" na plecach, gdy był piłkarzem Realu Madryt.
Chelsea zainauguruje nowy sezon Premier League w przyszłą sobotę, gdy zagra na wyjeździe z Huddersfield Town.
ZOBACZ WIDEO Trudne wyzwanie Jerzego Brzęczka. "Marzyłem, żeby być trenerem reprezentacji"