Witsel w Borussii. Niemieckie media przypomniały brutalny faul Belga na Wasilewskim

Getty Images / Laurence Griffiths / Na zdjęciu: Axel Witsel
Getty Images / Laurence Griffiths / Na zdjęciu: Axel Witsel

Axel Witsel za 20 milionów euro przeszedł z chińskiego Tianjin Quanjian do Borussii Dortmund. Po ogłoszeniu transferu niemieckie media rozpisują się o historii piłkarskiej Belga, przypominając jego brutalny faul na Wasilewskim.

Wówczas 19-letni pomocnik reprezentował barwy Standard Liege. Drużyna Witsela zmierzyła się z Anderlechtem, w którym grał Marcin Wasilewski. W jednej z akcji młody obrońca z pełnym impetem zaatakował nogę byłego reprezentanta Polski. Wasilewski upadł z krzykiem na murawę. Diagnoza? Otwarte złamanie nogi.

Dziennik "Die Welt" podkreśla, że ten brutalny faul zmienił karierę Axela Witsela. Przed przewinieniem pomocnik uznawany był w swoim kraju za wielki talent. Wielu ekspertów spodziewało się, że belgijską ligę szybko zamieni na zdecydowanie mocniejszą, np. angielską Premier League.

Tak się jednak nie stało. Po brutalnym faulu na Wasilewskim Witsel został zawieszony na 8 spotkań. Sponsorzy odwrócili się od piłkarza, przeciwko któremu były również media i niektórzy kibice. - Stracił reputację i swoją klasę za jednym zamachem - pisano.

Zamiast w Premier League pomocnik w 2011 roku wylądował w Benfice Lizbona. W Portugalii ukształtował się jako piłkarz i jako kolejny przystanek w swojej karierze wybrał Zenit Sankt Petersburg. W rosyjskim klubie spędził aż 5 lat i przykuł uwagę obserwatorów bardzo dobrymi występami, także w Lidze Mistrzów.

Wówczas Witsel otrzymał poważną ofertę z Juventusu Turyn. Ku zaskoczeniu wielu nie zdecydował się jednak na transfer do włoskiego klubu, a wybrał znacznie lepszą finansowo ofertę chińskiego Tianjin Quanjian. - Zrobiłem tak by zabezpieczyć pod względem finansowym rodzinę - tłumaczył Belg, który po mundialu w Rosji zdecydował się jednak kontynuować karierę w Europie.

I tak trafił do Borussii Dortmund, która jego zdaniem jest jednym z najmocniejszych klubów na Starym Kontynencie. - Już nie mogę się doczekać jak zagram na wypełnionym stadionie w Dortmundzie - stwierdził aktualny brązowy medalista mistrzostw świata.

ZOBACZ WIDEO Show Sergio Aguero. Tarcza Wspólnoty dla Manchesteru City [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: