Dotychczasowa umowa wiązała byłego selekcjonera reprezentacji Anglii z Orłami do połowy 2019 roku. Po parafowaniu nowej 71-latek pozostanie na Selhurst Park jeszcze dwanaście miesięcy dłużej.
Decyzja władz Crystal Palace nie może dziwić. Londyńczycy koszmarnie zaczęli ubiegły sezon - od siedmiu porażek z rzędu, ale po przejęciu zespołu przez Roya Hodgsona, zdołali się podnieść i zakończyli zmagania na 11. miejscu.
- Możemy być dumni z naszych osiągnięć w ubiegłym sezonie, zwłaszcza wobec słabego startu. Cieszę się z poparcia właścicieli klubu, którzy wierzą, że jestem właściwym człowiekiem, by pomóc drużynie iść naprzód. Zrobię wszystko, by tak się stało - powiedział Hodgson.
Nową edycję Orły rozpoczną w sobotę o godz. 16.00. Zmierzą się wówczas na wyjeździe z beniaminkiem rozgrywek, Fulham FC.