W wielkim stylu nowy sezon rozpoczął Robert Lewandowski. Polak w meczu o Superpuchar Niemiec z Eintrachtem Frankfurt zdobył trzy bramki, prowadząc Bayern Monachium do okazałego zwycięstwa 5:0. Napastnik zszedł z boiska w 72. minucie, tuż po starciu z Davidem Abrahamem.
Kapitan Eintrachtu ostentacyjnie uderzył go łokciem w twarz. Polakowi puściły nerwy, domagał się pokazania czerwonej kartki. Gdy schodził za linię boczną widać było, że od ciosu Abrahama ma rozciętą skórę na policzku.
Polak po zakończeniu meczu pochwalił się dwoma zdjęciami ze zwycięskiej szatni Bayernu Monachium. Widać na nich, że ma zaklejaną ranę na policzku. - Pierwszy tytuł w sezonie - napisał Lewandowski.
ZOBACZ WIDEO Trudne wyzwanie Jerzego Brzeczka. "Marzyłem, żeby być trenerem reprezentacji"
Napastnik zszedł z boiska w 72. minucie, tuż po starciu z Davidem Abrahamem.Kapitan Eintrachtu ostentacyjnie uderzył go łokciem w twarz. Polakowi puściły nerwy, domagał się pokazania czerwonej kartki. Gdy schodził za linię boczną widać było, że od ciosu Abrahama ma rozciętą skórę na policzku. Czytaj całość