12 osób zmarło, a 30 zostało rannych w wyniku wypadku autokaru w Ekwadorze. Autobusem jechali kibice tamtejszego klubu Barcelona SC z Guayaquil, którzy wracali z pojedynku przeciwko Deportivo Cuenca (1:1).
Informację potwierdził prezes klubu, Jose Francisco Cevallos. - Ostateczne sprawozdanie z dzisiejszego wypadku z udziałem naszych kibiców to 12 zmarłych i 30 rannych - napisał na swoim Twitterze.
El reporte final del accidente ocurrido hoy con nuestros hinchas es de 12 personas fallecidas y 30 personas heridas. Estamos haciendo las gestiones para traer rápidamente los cuerpos y rendirles cristiana sepultura.
— José F. Cevallos (@panchocevallosv) 13 sierpnia 2018
Do wypadku doszło w niedzielę po południu na autostradzie między Cuenca a Molleturo. Ekwadorskie kluby i liga przesyłają kondolencję rodzinom zmarłych.
Una tragedia que empaña la Fiesta Deportiva vivida hoy. Nuestra solidaridad con @barcelonaSC y gran hinchada. pic.twitter.com/xU8XhJ9osm
— Deportivo Cuenca (@DCuencaOficial) 13 sierpnia 2018
Świadkowie podają, że autokar miał problemy z hamowaniem, dlatego kierowca, by nie wjechać w przepaść, uderzył w most.