41-letni Brazylijczyk dostał wysokiej gorączki w piątek podczas wakacji na Ibizie. Zgłosił się do szpitala Can Misses na badania, po których został skierowany do prywatnej kliniki Policlinica Nuestra Senora del Rosario. Lekarze wykluczyli problemy kardiologiczne, zdiagnozowali u niego ostre zapalenie płuc.
Ronaldo wyszedł ze szpitala we wtorek (14 sierpnia) rano ok. godz. 10.30, by uniknąć mediów.
Piłkarz opublikował na swoim Twitterze zdjęcie i podziękował za pozytywne komentarze i opiekę lekarzy. - Dziękuję wszystkim serdecznie za komentarze i pozytywną energię.
Oi pessoal! Já to em casa depois de alguns dias na clínica. Obrigado a todos pelos comentários carinhosos e energia positiva! Mt obrigado tbm à equipe de médicos e enfermeiros. Agora vamos focar no futebol! Essa temporada vai ser incrível e promete mts novidades. pic.twitter.com/8gRds2iFaU
— Ronaldo Nazário (@Ronaldo) 14 sierpnia 2018
Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Brazylijczyk od wielu lat ma problemy z tarczycą, przez co musi być pod stałą opieką lekarzy.
41-letni Ronaldo to jeden z najwybitniejszych piłkarzy w historii. Jest dwukrotnym mistrzem świata (1994, 2002) i królem strzelców mundialu rozegranego w 2002 roku w Japonii i Korei Południowej.
ZOBACZ WIDEO Piorunujący start Bayernu. Hat-trick Roberta Lewandowskiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]