W dowcipnym liście do Hull City szefowie klubu piszą o wypożyczeniu Kamila Grosickiego na cały sezon. Zastrzegają jednak, że wypłacanie pensji spoczywałoby na barkach klubu z KC Stadium.
"Proponujemy jednak, abyście pokryli jego pensję, bowiem nam udało się zebrać zaledwie 20,94 zł, a żona kolegi z zespołu nie zgadza się na zastawienie ich mieszkania pod hipotekę" - napisano w liście.
Hello @HullCity !
— Muchobór Wrocław (@WKSMuchobor) 26 sierpnia 2018
Przedstawiamy oficjalną ofertę transferową @GrosickiKamil
PS. Kolega co zna angielski wyjechał na wakacje, więc sobie przetłumaczcie. pic.twitter.com/SwahCBJaaS
To oczywiście żart amatorskiego klubu. Niedawno inny B-klasowy zespół Naprzód Świbie zakpił z piłkarzy z Ekstraklasy. "Wiecie jaka jest różnica między piłkarzami z B-klasy, a tymi z Ekstraklasy? Zarówno my, jak i oni to amatorzy, ale my nikogo nie okłamujemy i nie wmawiamy kibicom, że jesteśmy zawodowcami... Dlatego też gramy za darmo, a nie za 100 tys. miesięcznie..." - napisano (więcej TUTAJ).
Grosicki oczywiście nie trafi do wrocławskiej drużyny, a jak poinformował Mateusz Borek w programie "Cafe Futbol", Polak od wtorku ma być zawodnikiem Panathinaikosu Ateny.
ZOBACZ WIDEO Tiki-taka w Bundeslidze. 3 minuty, które dobiły Bayer [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]