W 2005 roku Red Bull przejął Austrię Salzburg, a popularny napój energetyczny znalazł się w nazwie klubu. Bogaty właściciel stworzył krajową potęgę, o czym świadczy fakt, że w ostatnich jedenastu latach "Byki" zdobyły aż dziewięć krajowych tytułów. Do pełni szczęścia brakuje tylko jednego, a mianowicie awansu do fazy grupowej Ligi Mistrzów.
Kibice zastanawiają się, czy ktoś nie rzucił na ich drużynę jakiejś klątwy. Red Bull Salzburg jedenaście razy przystępował do eliminacji LM. Za każdym razem kończyło się tak samo, czyli przedwczesnym odpadnięciem. Często były to drużyny w zasięgu Austriaków, co widzicie na poniższej liście.
Nie wiem czy jest śmieszniejsza historia we współczesnej piłce niż Salzburg i eLM:
— Maciej Kusina (@MaciejKusina) 29 sierpnia 2018
06/07 Valencia
07/08 Szachtar
09/10 Maccabi Hajfa
10/11 Hapoel Tel Awiw
12/13 Dudelange
13/14 Fenerbahçe
14/15 Malmö
15/16 Malmö
16/17 Dinamo Zagrzeb
17/18 Rijeka
18/19 Crvena zvezda
cdn. :)
Pecha ekipy z Salzburga świetnie oddaje środowe spotkanie. Pierwszy mecz z Crveną Zvezda Belgrad zakończył się wynikiem 2:2. W rewanżu Austriacy prowadzili już 2:0, ale potem w ciągu dwóch minut dwa gole strzelił El Fardou Ben Nabouhane. Skończyło się 2:2, a do fazy grupowej awansowali Serbowie.
- Trudno to wyjaśnić. Naprawdę dobrze graliśmy, a nagle dostajemy dwa gole w dwie minuty. Jest ciężko i pojawiła się wielka pustka. Jeżeli prowadzisz 2:0, to nie możesz tego wypuścić z rąk. Znowu jesteśmy głupcami, jak w poprzednich latach - mówi dyrektor sportowy Christoph Freund.
- Jest wielkie rozczarowanie. Przez większość meczu graliśmy dobrze, mieliśmy wiele świetnych okazji i powinniśmy wygrać nawet pomimo straty dwóch bramek. Do ostatniej sekundy próbowaliśmy każdego sposobu. Zasłużyliśmy na awans, a tak czeka nas bardzo trudny moment - dodaje kapitan Andreas Ulmer.
Za rok Red Bull Salzburg pewnie dwunasty raz spróbuje dostać się do raju. Na razie jednak pozostaje gra w fazie grupowej Ligi Europy.
ZOBACZ WIDEO Primera Division: Real Madryt rozpoczyna zabawę. Wysokie zwycięstwo Królewskich [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]