El. LM: trwa klątwa Red Bulla Salzburg, gol Prijovicia nie dał awansu

Sebastian Szczytkowski 29 Sierpnia 2018, 22:55

Newspix / Zuma / Na zdjęciu: Jardel (po lewej) i Aleksandar Prijović (po prawej)

• El. LM: Ajax Amsterdam powrócił do elity. Polacy za burtą

W 65. minucie do Salzburga powróciły demony z przeszłości. Najlepszy napastnik Crveny Zvezdy Belgrad, czyli El Fardou Ben Nabouhane strzelił gola kontaktowego na 1:2, a minutę później wyrównał na 2:2. Przy obu trafieniach asystował mu Milos Degenek, który robił dużą różnicę po dośrodkowaniach w polu karnym Red Bulla. Ten bramkowy remis pozwoli mistrzowi Serbii po raz pierwszy zagrać w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Dla jego kibiców to epokowe wydarzenie.

Red Bull walczył w eliminacjach Ligi Mistrzów po raz 11. w tym wieku. Jego niepowodzenia stały się w ostatnich sezonach punktem stałym pucharowego lata. Niektóre porażki mistrza Austrii były trudne do wytłumaczenia i ta środowa pasuje idealnie do "kolekcji". Klątwa w Salzburgu trwa.

W gorącej atmosferze doszło do drugiego pojedynku PAOK-u Saloniki z Benficą Lizbona. Klub Aleksandara Prijovicia walczył o drugi bilet do fazy grupowej Ligi Mistrzów dla Greków. PAOK był w teoretycznie lepszej sytuacji przed rewanżem niż dzień wcześniej AEK Ateny. Po remisie 1:1 w stolicy Portugalii to nie on, a Benfica musiała zdobyć minimum gola.

ZOBACZ WIDEO Dwa świetne gole Zielińskiego. Napoli wróciło z 0:2 do 3:2 [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

PAOK nie bronił się kurczowo na początku rewanżu. To on zaatakował jako pierwszy, co w 13. minucie udokumentował golem na 1:0 Aleksandar Prijović. Serb skierował piłkę z bliska do pustej bramki po wyśmienitym rozegraniu rzutu wolnego. Zawodnicy z Salonik wymienili podania jak po sznurku, a Prijović zdobył czwartego gola w tegorocznych pucharach. To były miłe złego początki dla gospodarzy.

Na mocną odpowiedź Benfiki nie trzeba było długo czekać. W 20. minucie Jardel główkował celnie po dośrodkowaniu Pizziego z rzutu rożnego. W 24. minucie Eduardo Salvio uderzył z rzutu karnego na 2:1. Tego gola Portugalczycy dostali w prezencie od bramkarza Alexandrosa Paschalakisa. Grek najpierw bezmyślnie wygarnął piłkę zmierzającą poza boisko pod nogi przeciwnika, a sekundę później go sfaulował. Benfica odwróciła wynik w 11 minut.

Dotychczasowe gole zostały zdobyte po stałych fragmentach gry. W pierwszej połowie była także akcja bramkowa i ponownie cieszyła się Benfica. Pizzi dorzucił gola do asysty płaskim uderzeniem z kilkunastu metrów po podaniu Franco Cerviego. 1:3, więc PAOK potrzebował trzech bramek do awansu, co było praktycznie niewykonalne. Drużyna z Lizbony znokautowała przeciwnika, a ten rozsypał się. Po przerwie Eduardo Salvio ustalił wynik na 4:1, aby nie było wątpliwości, że awans należy się Benfice.

PSV Eindhoven prowadził w rywalizacji z BATE Borysów już po wizycie w Białorusi. Na własnym stadionie ponownie zwyciężył, tym razem 3:0 i Holendrzy mają dwóch przedstawicieli w fazie grupowej. We wtorek awans wywalczył również Ajax Amsterdam.

IV runda eliminacji Ligi Mistrzów:

Red Bull Salzburg - Crvena Zvezda Belgrad 2:2 (1:0)
1:0 - Munas Dabbur 45'
2:0 - Munas Dabbur (k.) 49'
2:1 - El Fardou Ben Nabouhane 65'
2:2 - El Fardou Ben Nabouhane 66'

Pierwszy mecz: 0:0. Awans: Crvena Zvezda

PAOK Saloniki - Benfica Lizbona 1:4 (1:3)
1:0 - Aleksandar Prijović 13'
1:1 - Jardel 20'
1:2 - Eduardo Salvio (k.) 24'
1:3 - Pizzi 39'
1:4 - Eduardo Salvio (k.) 50'

Pierwszy mecz: 1:1. Awans: Benfica

PSV Eindhoven - BATE Borysów 3:0 (2:0)
1:0 - Steven Bergwijn 14'
2:0 - Luuk de Jong 36'
3:0 - Hirving Lozano 62'

Pierwszy mecz: 3:2. Awans: PSV

Uczestnicy Ligi Mistrzów: Real Madryt, Liverpool FC, Atletico Madryt, FC Barcelona, Bayern Monachium, Manchester City, Juventus, Paris Saint-Germain, Lokomotiw Moskwa, Borussia Dortmund, FC Porto, Manchester United, Szachtar Donieck, SSC Napoli, Tottenham Hotspur, AS Roma, Schalke 04 Gelsenkirchen, Olympique Lyon, AS Monaco, CSKA Moskwa, Valencia CF, Viktoria Pilzno, Club Brugge, Galatasaray Stambuł, Inter Mediolan, TSG 1899 Hoffenheim, Ajax Amsterdam, Young Boys Berno, AEK Ateny, Crvena Zvezda Belgrad, PAOK Saloniki, PSV Eindhoven.