- To już moja druga umowa z Samsungiem. Pierwszą podpisaliśmy dwa lata temu. Skoro teraz znowu mi zaproponowali, to znaczy, że chyba byli ze mnie zadowoleni - mówi Smolarek, który może być zadowolony także ze swojej formy. Ostatnio częściej trafia do siatki rywali w Hiszpanii, ale ze spotkania z USA rozegranego w środę nie może być szczęśliwy. Biało-czerwoni przegrali 0:3 i to w fatalnym stylu.
- Przykro mi, że tak się ten mecz skończył, ale trzeba myśleć pozytywnie. Jeszcze nic się nie stało, wciąż mamy dużo czasu. A humor mam niezły, bo ja niewiele czytam i nie wiem, co napisano o nas w gazetach - dodał.
Smolarek jest optymistą, ponieważ jak sam mówi wiele razy on i jego koledzy pokazali, że potrafią grać w piłkę. 27-letni zawodnik ma tu na myśli eliminacje do mistrzostw Europy czy też niedawny mecz z Czechami.