31-latek poprzedni sezon spędził w Sandecji Nowy Sącz. W klubie tym zagrał w 30 spotkaniach i strzelił jedną bramkę. Zespół z Nowego Sącza spadł jednak z Lotto Ekstraklasy, a Patrik Mraz szukał nowego pracodawcy. Jego wybór padł na Zagłębie Sosnowiec, które po siedmiu kolejkach zajmuje czternastą pozycję w Lotto Ekstraklasie.
- Bardzo się cieszę, że dostałem możliwość pozostania w polskiej ekstraklasie. Chciałbym pomóc Zagłębiu w realizacji celów sportowych, a także odwdzięczyć się prezesowi i trenerowi za zaufanie jakim mnie obdarzyli - powiedział Mraz po podpisaniu kontraktu z Zagłębiem.
Słowak w lidze polskiej zadebiutował w 2012 roku, gdy podpisał umowę ze Śląskiem Wrocław. Był również zawodnikiem Górnika Łęczna i Piasta Gliwice. W Ekstraklasie rozegrał 137 spotkań, w których strzelił 8 bramek. - W poprzednim sezonie grałem w Sandecji, a ostatnio trenowałem na Słowacji w różnych klubach. Brakowało mi jednak występów w meczach, ale mam nadzieję, że szybko nadrobię zaległości. W Zagłębiu znam osobiście Tomka Nowaka, z którym grałem 2 lata w Górniku Łęczna, jak również kilku chłopaków, których pamiętam z ekstraklasy - dodał Mraz.
To już ósmy zawodnik, który został sprowadzony do sosnowieckiego klubu po awansie do Lotto Ekstraklasy. Wcześniej zespół prowadzony przez Dariusza Dudka zasilili Michael Heinloth, Mello, Adam Kokoszka, Szymon Pawłowski, Piotr Polczak, Junior Torunarigha i Dejan Vokić.
ZOBACZ WIDEO Liga Narodów poligonem doświadczalnym? Zaskakujące słowa Kamila Glika