Anglia - Szwajcaria. Skromna wygrana na pocieszenie. Rashford dał wygraną Anglikom

Getty Images / Laurence Griffiths / Na zdjęciu: Marcus Rashford
Getty Images / Laurence Griffiths / Na zdjęciu: Marcus Rashford

Anglicy tym razem nie zawiedli kibiców i skromnie pokonali Szwajcarów 1:0. Lwy Albionu dokonały tego najmniejszym nakładem sił. Nie byłoby tego zwycięstwa, gdyby nie Marcus Rashford.

Piłkarze Garetha Southgate'a przełamali złą passę. Po odpadnięciu w półfinale mistrzostw świata nie wygrali ani jednego meczu. W spotkaniu o brązowy medal polegli z Belgami 0:2, a w ostatnim meczu Ligi Narodów musieli uznać wyższość Hiszpanów (1:2). We wtorek w towarzyskim starciu ze Szwajcarią zła karta się odwróciła.

Anglicy nie potrafili zachować koncentracji już od pierwszych minut spotkania. Lwy Albionu miały problemy z konstruowaniem ataków pozycyjnych, ale to nic przy tym, co zrobił Jack Butland. Jeśli bramkarz Stoke City chce zagrozić pozycji Jordana Pickforda, to mecz ze Szwajcarią nie był dobrym krokiem w tym kierunku. W szóstej minucie 25-latek popełnił dwa koszmarne błędy, których na jego szczęście nie wykorzystał Xherdan Shaqiri.

Skrzydłowy Liverpoolu najpierw o mały włos nie przechwycił niecelnego podania w kierunku obrońcy, a potem udanie naciskał rywala, który dostał od Butlanda niewygodną piłkę. Szwajcar nie popisał się przy próbie strzału i uderzył w boczną siatkę. W kolejnych minutach przyjezdni skupili się na rozgrywaniu ataków pozycyjnych, które rzadko kiedy kończyły się groźnymi strzałami.

Dużo działo się w okolicach 30. minuty. Najpierw Anglicy kilkakrotnie ruszali z groźnymi i szybkimi atakami i zmuszali do błędów rywali. Ci często faulowali i dawali piłkarzom Southgate'a okazję do zagrożenia z rzutów wolnych. Żaden z nich nie postraszył Yanna Sommera. W rewanżu ruszyli rywale. Najgroźniejszą szansę zmarnował Mario Gavranović , który najpierw przechytrzył Kyle'a Walkera i Jamesa Tarkowskiego, ale nie zdołał pokonać bramkarza.

ZOBACZ WIDEO: WP Express: Tenis dla najmłodszych

Później nie było już tak ciekawie. Obie ekipy skupiły się na dowiezieniu bezbramkowego remisu do przerwy i wykonały zadanie. Po przerwie tempo gry nie uległo zmianie, chociaż trzeba przyznać, że Anglicy wyszli na drugą połowę z nieco większymi chęciami na przełamanie wyniku.

Nie czekali długo. W 54. minucie z rzutu rożnego dogranie na prawą stronę otrzymał Kyle Walker. Obrońca Manchesteru City dograł w pole karne, gdzie spod krycia uciekł Marcus Rashford. 20-latek nie miał problemów, by pokonać Sommera uderzeniem w kilku metrów. Piłkarz Manchesteru United zdobył drugą bramkę z rzędu. W piątek jako jedyny Anglik trafił do siatki w starciu z Hiszpanią.

Dziesięć minut później w odwecie Shaqiri miał rewelacyjną okazję, kiedy dostał podanie od Shaera, ale pod presją obrońców nie zdołał oddać dobrego uderzenia.

W ostatnich minutach meczu trenerzy rotowali składami i wprowadzali na boisko kolejnych nowych zawodników. Wśród nich pojawił się debiutant - 21-letni Ben Chilwell. Lewy obrońca Leicester City wystąpił w meczu na swoim własnym stadionie.

Anglia - Szwajcaria 1:0 (0:0)
1:0 - Marcus Rashford 54'

Anglia: Jack Butland - Harry Maguire, James Tarkowski (61' John Stones), Kyle Walker - Trent Alexander-Arnold (78' Kieran Trippier), Fabian Delph (68' Jordan Henderson), Eric Dier, Danny Rose (79' Ben Chilwell) - Ruben Loftus-Cheek (61' Jesse Lingard), Danny Welbeck (61' Harry Kane), Marcus Rashford.

Szwajcaria: Yann Sommer - Fabian Schaer, Johan Djourou, Manuel Akanji (46' Admir Mehmedi) - Stephan Lichtsteiner, Denis Zakaria (66' Edimilson Fernandes), Granit Xhaka, Remo Freuler (66' Steven Zuber), Ricardo Rodriguez (46' Francois Moubandje) -  Xherdan Shaqiri (80' Haris Seferović), Mario Gavranović (66' Albian Ajeti).

Żółte kartki: Henderson (Anglia) oraz Lichtsteiner (Szwajcaria)
Sędzia:

Clement Turpin (Francja).

***

Kolumbia - Argentyna 0:0
Brazylia - Salwador 5:0 (3:0)

1:0 - Neymar (rzut karny) 4'
2:0 - Richarlison 16'
3:0 - Philippe Coutinho 30'
4:0 - Richarlison 50'
5:0 - Marquinhos 90'

USA - Meksyk 1:0 (0:0)
1:0 - Tyler Adams 71'

Panama - Wenezuela 0:2 (0:0)
0:1 - Salomon Rondon 67'
0:2 - Salomon Rondon 90+3'

Ekwador - Gwatemala 2:0 (0:0)
1:0 - Enner Valencia 82'
2:0 - Renato Ibarra 84'

Źródło artykułu: